Rosnące ceny amunicji udaremniają wysiłki NATO mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa – oświadczył w Oslo na konferencji Komitetu Wojskowego Sojuszu Północnoatlantyckiego jego przewodniczący holenderski admirał Rob Bauer.
„Ceny sprzętu wojskowego i amunicji gwałtownie rosną. W tej chwili płacimy coraz więcej za to samo”
— zauważył Bauer na spotkaniu z mediami.
„Oznacza to, że nie możemy mieć pewności, że zwiększone wydatki na obronność rzeczywiście doprowadzają do większego bezpieczeństwa”
— ostrzegł holenderski admirał.
Przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO przypomniał, że w lipcu na szczycie Sojuszu w Wilnie uzgodniono plan działań mających zwiększyć i przyspieszyć produkcję zbrojeń (Defence Production Action Plan).
Według Bauera pewnym zagrożeniem jest postawa „naszych liberalnych gospodarek”, które nie są skłonne wyznaczać właściwe priorytety. Pytany później przez dziennikarzy o to stwierdzenie, odparł:
„Nie mamy ekonomii sterowanych przez państwo jak w Rosji. Nie możemy funduszy emerytalnych, banków czy inwestorów prywatnych zmusić do zainwestowania w koncerny zbrojeniowe. Oni [prywatny biznes – red.] muszą zrozumieć, że chodzi o nasze wspólne bezpieczeństwo”
— stwierdził admirał.
Rosja wydała na wojnę z Ukrainą w ciągu półtora roku około 167,3 miliarda dolarów – informuje „Forbes Ukraina”. Najwięcej rosyjski rząd wydał na zaopatrzenie armii – 51,3 miliarda dolarów. Na odszkodowania dla zabitych i rannych wydano 46,6 miliarda dolarów. Według obliczeń „Forbesa” pensje żołnierzy kosztują 35,1 miliarda dolarów. Utrata sprzętu kosztowała Putina w ciągu 18 miesięcy wojny – 34 miliardy dolarów.
Przez półtora roku ukraińskie siły zbrojne zniszczyły rosyjski sprzęt o wartości ponad 34 miliardów dolarów – podaje „Forbes”.
„Rosja wydaje około 300 milionów dolarów dziennie na wojnę z Ukrainą, a rosyjski budżet wydał więcej w okresie styczeń-czerwiec 2023 r. niż planował wydać w całym 2023 roku”
– czytamy w raporcie.
RES na podst. Telegram; „Forbes Ukraina”
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!