Federalna Służba Bezpieczeństwa przeprowadziła w całej Rosji ponad 60 czynności operacyjnych przeciw osobom, które zajmowały się sprzedażą informacji z zamkniętych baz danych.
Mowa o tak zwanych „insiderach”, czyli osobnikach mających dostęp do niejawnych informacji o obywatelach przechowywanych przez urzędy. Wśród sprawdzonych urzędów znajduje się służba graniczna, na której serwerach są wykazy osób przekraczających granice, dane z bazy „Rospasport” oraz informacje ze służby podatkowej.
Źródło Agencji „Rosbałt”, które poinformowało o tej operacji utrzymuje, że „w miejscu pracy zatrzymany został funkcjonariusz służby granicznej w rejonie północno – zachodnim oraz pracownik jednego z wydziałów służby podatkowej.”
Co spowodowało tą zmasowaną akcje służb specjalnych? Odpowiedź znajdujemy, gdy posłuchamy dalszej części informacji: „Pierwszy z nich, jak się podejrzewa sprzedał informację o wyjeździe za granicę Pietrowa i Boszirowa i wielu innych osób.”
Kim są Pietrow i Boszirow, tego przypominać nie trzeba. To dwaj główni podejrzani w sprawie otrucia w Salisbury Skripala, którzy są niewinni, ale wycieki informacji trzeba oczywiście zlikwidować, żeby byli jeszcze bardziej niewinni.
Adam Bukowski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!