Od zwiedzania miejsc pochówku i pamięci żołnierzy podziemia antykomunistycznego, walczących w latach powojennych na terenie współczesnej Białorusi z okupantem sowieckim zaczął obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” Związek Polaków na Białorusi.
Objazd miejsc pamięci Żołnierzy Wyklętych na Grodzieńszczyźnie delegacja Zarządu Głównego ZPB na czele z prezesem organizacji Mieczysławem Jaśkiewiczem i prezesem Komitetu Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej Józefem Porzeckim rozpoczęła od leżącej na przedmieściach Grodna wsi Kulbaki, w której 8 maja 1948 roku w nierównym boju z NKWD zginął wraz z kilkunastoma swoimi żołnierzami jeden z ostatnich dowódców walczącej z sowieckim okupantem konspiracji polskiej w Grodnie ppor. Armii Krajowej Mieczysław Niedziński „Ren”.
W październiku 2014 roku ZPB ustanowił w Kulbakach pomnik ku czci Mieczysława Niedzińskiego „Rena”. Niespełna miesiąc później, nieznani sprawcy wyrwali z kilkutonowego głazu leżącego przy drewnianym krzyżu z wyrzeźbionymi słowami GLORIA VICTIS, tablicę upamiętniającą żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego z Grodna. Tablicę, wyrzuconą przez wandali do pobliskiego rowu, wkrótce odnaleźli i zwrócili Związkowi Polaków mieszkańcy Kulbak.
Mieczysław Jaśkiewicz i Józef Porzecki przywiązują wieniec do krzyża w Kulbakach.Na dole – tablica, upamiętniająca Mieczysława Niedzińskiego „Rena”, skradziona i wyrzucona przez wandali, odnaleziona przez mieszkańców Kulbak i zwrócona Związkowi Polaków na Białorusi

Tablica z pomnika Mieczysława Niedzińskiego „Rena”, wyjęta przez wandali, odnaleziona przez mieszkańców Kulbak i zwrócona Związkowi Polaków na Białorusi
Dalsza trasa odjazdu miejsc pamięci z okazji Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” obejmowała kilka rejonów obwodu grodzieńskiego – szczuczyński, lidzki, werenowski, mostowski i inne, po których rozsiane są pomniki i groby żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego.
W miejscowościach, w których działają oddziały ZPB, do wspólnej z delegacją centrali Związku Polaków modlitwy za dusze poległych bohaterów dołączali miejscowi Polacy.
Większe oddziały, jak choćby Oddział ZPB w Wołkowysku, organizowały własne obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, odwiedzając leżące w ich miejscowościach groby żołnierzy i działaczy antykomunistycznego podziemia. W Wołkowysku takim miejscem pamięci jest grób czterech harcerzy (trzech chłopaków i jednej dziewczyny), należących do miejscowej placówki konspiracyjnej AK, która po rozwiązaniu Armii Krajowej prowadziła walkę z sowieckim okupantem.
Działacze Oddziału ZPB w Wołkowysku przy pomniku harcerzy
O tragicznych okolicznościach w jakich zginęli harcerze oraz o historii zwalczania przez NKWD antykomunistycznego oporu polskiego na ziemi wołkowyskiej opowiedział zgromadzonym przy grobie harcerzy w Wołkowysku działaczom miejscowego oddziału ZPB miejscowy krajoznawca i pisarz Mikołaj Bychowcew.
Wydarzeniem, kończącym dzisiejsze obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” na Białorusi, będzie cotygodniowe, gromadzące do trzystu osób, „spotkanie wtorkowe” w największym oddziale ZPB, jakim jest Oddział ZPB w Grodnie. Jak zapowiada prezes oddziału Paweł Kmiecik, przed kilkusetosobową publicznością zostanie wyświetlony film o Żołnierzach Wyklętych.
Maria Tiszkowska i Jerzy Czupreta z Wołkowyska
Znadniemna.pl
1 komentarz
Czesława Franczuk z d.Szałkowska
9 marca 2016 o 23:15Serce się cieszy,że jesteście kochani Polacy na Grodzienszczyżnie i
pamiętacie o naszych polskich bohaterach ! Bardzo się wzruszyłam …,
te kochane Kresy, to strony rodzinne moich rodziców !
Zawsze tęsknili za Grodnem,Szarkowszczyzną.
Drodzy Rodacy Kresowiacy serdecznie dziękuję,że tam jesteście
i dbacie o zabytytki ! Pozdrawiam serdecznie wszystkich i kłaniam się
z szacunkiem dla Was !!!!!