Rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło przebazowanie do Syrii najnowocześniejszego rosyjskiego systemu przeciwlotniczego średniego i dalekiego zasięgu S-400. Tymczasem, jak zauważa portal AUTO-consulting, jest on montowany na starym, pamiętającym czasy sowieckie podwoziu MAZ-543 jeszcze z lat 70-ych.
Jednak na rozlicznych paradach i wystawach sprzętu wojskowego S-400 były pokazywane na zupełnie innych podwoziach: MZKT-7930 lub BZKT (BAZ-64022). Ale nawet na starym podwoziu S-400 robi wrażenie – piszą autorzy opracowania, opisując parametry systemu (czytaj dalej pod zdjęciami).
Rosyjskie ministerstwo obrony opublikowało nagrania pokazujące transport do Syrii drogą powietrzną dwóch wyrzutni systemu S-400. Wcześniej minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zapowiadał, że do bazy lotniczej Chmejmin w Syrii zostanie przebazowany co najniej jeden system obrony rakietowej S-400 Triumf.
„Oryginalny” S-400 Triumf to najnowocześniejszy rosyjski system przeciwlotniczy średniego i dalekiego zasięgu, zdolny zarówno do zwalczania samolotów czy pocisków manewrujących, jak też rakiet balistycznych. Zasięg wykrywania i śledzenia obiektów powietrznych przez komponent radarowy wynosi około 600 km, z możliwością jednoczesnego zwalczania do 10 celów i naprowadzania do 20 rakiet – czytamy na portalu defence24.pl.
Z obecnie stosowanymi pociskami rodziny 48N6, wykorzystywanymi też w starszych systemach S-300PMU-2 Faworit, może on razić cele na odległości około 200 km. Ich rozwojowa wersja ma zasięg 240 km. Z użyciem specjalnych pocisków dalekiego zasięgu 40M6, opracowanymi specjalnie dla systemu S-400, zasięg zwalczania celów aerodynamicznych (samolotów, śmigłowców, bezzałogowców czy pocisków balistycznych) wynosi do 400 km – pisze Juliusz Sabak w analizie defence24.
Rozmieszczenie systemu obrony powietrznej o takim zasięgu i wysokiej skuteczności może stanowić poważne zagrożenie nie tylko dla Turcji, ale dla całej aktywności sił NATO nad północną Syrią, południową Turcją i częścią Morza Śródziemnego z Cyprem włącznie. Rosyjskie pociski będą w stanie strącić niemal wszystkie samoloty w syryjskiej przestrzeni powietrznej. I nie tylko tam.
W zasięgu starszych rakiet 48N6 z bazy w Latakii będzie się znajdować m. in. turecka baza lotnicza Icirlik. Operują z niej nie tylko myśliwce patrolujące granicę turecko-syryjską. Od sierpnia 2015 roku z bazy tej korzystają samoloty US Air Force atakujące cele w Syrii. Są wśród nich zarówno myśliwce F-16 Falcon, jak i słynne samoloty szturmowe A-10 Thunderbolt II. Sygnał opromieniowania przez wrogi radar może im towarzyszyć od startu aż do lądowania. Może też pojawić się ryzyko, że szczególnym celem staną się tureckie myśliwce patrolujące granice przestrzeni powietrznej, którym będzie groziło natychmiastowe i nie poprzedzone ostrzeżeniem zestrzelenie po minimalnym przekroczeniu granicy z Syrią.
Jeśli przetransportowane do Latakii systemy S-400 zostaną wyposażone w najnowsze rakiety dalekiego zasięgu 40N6, to w ich zasięgu znajdzie się również znaczna część terytorium Izraela i Turcji, jak też cały Liban oraz Cypr, wraz z brytyjska bazą lotniczą Akrotiri. Minimalny pułap i maksymalny realny zasięg skutecznego ognia zależeć będzie, oczywiście, od wielu czynników, w tym ukształtowania terenu i wielkości celu, ale skutki mogą być dramatyczne dla USA, NATO i ich sojuszników. (WIĘCEJ)
Kresy24.pl/autoconsulting.com.ua, defence24.pl
11 komentarzy
abc
27 listopada 2015 o 14:53Takie cygaro jak leci, to nie wiadomo gdzie spadnie
:)
27 listopada 2015 o 15:08Ciekawe jak się teraz będzie latać Turasom nad terytorium syryjskim ?
Do granicy w samolocie a jak ją przekroczą to już na spadochronach 🙂
ja
27 listopada 2015 o 18:49jak ? ano normalnie z rakietami HARM i po tych ruskich „rurach” 😉
Roman
27 listopada 2015 o 19:05Do znawców tematu, ten samochód jest niezawodny, nawet jak zerwiesz całą instalacje elektryczną to zapalisz go przy pomocy grubego śrubokręta, i pojedziesz dalej.
greg
28 listopada 2015 o 08:54he he , tak niezawodny jak wszystko ruskie !
ja
29 listopada 2015 o 07:24do grega.Narod rosyjski niezawodnym jak wszystko ruskie pokonal krzyzakow nad newą,pokonal napoleona i hitlera. bo technika to nie wszystko.duch narodu rosyjskiego jest lepszy jak technika
Ziemia marsjańska
1 grudnia 2015 o 08:06Pokonał twoje zwoje mózgowe chyba.
tarnat
1 grudnia 2015 o 12:53Ta pokonali ale z jakimi stratami.
wulgarny
29 listopada 2015 o 12:06Ruskie jak wystrzelą taką rakietę to muszą bardzo uważać czy nie spadnie w Moskwie.
Victoria
1 grudnia 2015 o 21:56Jak mowi Ruska prassa, „Kursk’ wcale nie zatonal, a jest na TAJNEJ misji PODWODNEJ – cel niszczenie tych Amerykanskich nazistow. Ruscy to pol zwierzeta I totalne balwany; nie wiedza nawet, ze juz sa Chinska prowincja….hah, hah, haha….
Victoria
1 grudnia 2015 o 21:58odpowiedz – ja – ruskie plemiona, byly niewolnikami Mongolskiej Zlotej Hordy Genghis Khana przez prawie piecset lat. Rosja to nie narod w Europejskim sensie, ale Mongolsko-ruskie koczownicze hordy niszczace Eurazje….