Forbes ostatecznie obliczył, ile zachodnich myśliwców dostanie Ukraina. Wraz z najnowszą zapowiedzią Belgów, będzie to łącznie 85 maszyn. Pierwsze przybędą już latem tego roku.
Taka liczba pozwoli wzmocnić ukraiński pododdział szkoleniowy ćwiczący obecnie w Rumunii na 18-tu holenderskich F-16, a jednocześnie sformować 4 eskadry bojowe po 16 maszyn. Kilka samolotów pozostanie w rezerwie, na wypadek możliwych strat.
Ukraińskie dowództwo ocenia, że taka siła pozwoli osiągać na pewien czas lokalną przewagę w powietrzu na wybranych kierunkach. Myśliwce uzbrojone w rakiety powietrze-powietrze AIM-120 będą w stanie zmusić przeciwnika do rezygnacji z części uderzeń bombowych.
Od połowy 2023 roku rosyjskie Su-30, Su-34 i Su-35 zrzucają na pozycje ukraińskie średnio 3 tys. bomb miesięcznie. Teraz intensywność tych bombardowań zapewne spadnie, ale eksperci ostrzegają, że nie nastąpi to natychmiast, tylko w miarę przybywania kolejnych F-16.
MAB
2 komentarzy
Wyborca
29 maja 2024 o 14:45Nadlatuja I doleciec nie moga.Mamy juz czerwiec I lato w pelni a o tych samolotach codziennie od roku piszecie.
Szatol 1.
31 maja 2024 o 21:11Lato zaczyna się na półkuli północnej 22 czerwca