W okupowanym Sewastopolu rosyjskie władze okupacyjne wcielają do wojska kierowców karetek pogotowia ratunkowego i traktorzystów. Poinformował o tym Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
„W okupowanym Sewastopolu „kampania mobilizacyjna” nabiera tempa. Przedstawiciele komisji wojskowych zwracają największą uwagę na kierowców i traktorzystów. W 1. szpitalu miejskim wezwania otrzymali wszyscy kierowcy karetek. W fabryce win „Złoty Jar” – 100% traktorzystów” – czytamy w komunikacie.
Ukraiński wywiad wojskowy poinformował też, że zmobilizowani są umieszczani w obozie wojskowym 810. Brygady Piechoty Morskiej. W ciągu ostatniego tygodnia przybyło tu około 300 rekrutów.
„Zmobilizowani przechodzą przyspieszone podstawowe szkolenie bojowe pod okiem instruktorów z 47. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych i 810. Brygady. Najwięcej uwagi poświęca się szkoleniu załóg wozów bojowych piechoty, transporterów opancerzonych i wyrzutni „Grad”. Brak nowoczesnego sprzętu wojskowego. Osobno szkolone są jednostki snajperów i saperów. Szkoli się też załogi bojowych wozów piechoty i małe grupy” – zauważa ukraiński wywiad.
Większość stanowią mężczyźni powyżej 40 roku życia i byli żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy, którzy po okupacji pozostali na terytorium Krymu.
Funkcjonariusze ukraińskiego wywiadu zauważają, że magazyny z uzbrojeniem świecą pustkami, bo wszystkie działa samobieżne 2S3 „Akacija” i ZSU-23-4 „Szyłka” zostały wysłane do walk na Ukrainie. Wysłano też tam część żołnierzy z baz na Krymie.
Według ukraińskiego wywiadu, przed wysłaniem na teren działań wojennych zmobilizowanym mówi się, że ukraińskie władze rzekomo już dawno otrzymały i rozdysponowały środki, które otrzymały w zamian za terytoria znajdujące się obecnie pod rosyjską kontrolą. Łudzi się ich także opowieściami, że nie będą musieli brać udziału w prawdziwych działaniach wojennych. Z kolei „eksplozje”, do których doszło na Krymie, to działania uzgodnione z Putinem, więc wszystko jest pod kontrolą, a „Chiny wkrótce dostarczą nowoczesne rakiety, które zrównają z ziemią ukraińskie miasta. Dlatego też Rosja na razie oszczędza swoje rakiety.
Opr. TB, https://gur.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!