Dziennikarz i działacz grodzieńskiego Związku Polaków Andrzej Poczobut poinformował, że na Białorusi zatrzymany został Jan Roman, współtwórca cyklicznego programu „Nad Niemnem” dla Telewizji Polonia.
W Grodnie dziś został zatrzymany Jan Roman, mój kolega z programu "Nad Niemnem" w TV Polonia.
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 10, 2020
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zatrzymania.
Andrzej Poczobut poinformował też, że dziś w Grodnie aresztowano już kilkanaście osób, a wczoraj ponad 300 osób.
W Grodnie aresztowano kilkanaście osób na dawnym placu Stefana Batorego, dziś plac Sowiecki. OMON brutalny Areszty są pełne, ludzi wiozą do więzienia dla recydywistów
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 10, 2020
Znowu jestem online. W wieczór wyborczy w Grodnie aresztowano ponad 300 osób. Wszystkie areszty wypełnione, w związku z brakiem miejsc w aresztach część zatrzymanych przetrzymuje się na terenie więzienia dla recydywistów. Za udział w zamieszkach grozi od 8 do 15 lat
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 10, 2020
Oprac. MaH, twitter.com/poczobut
fot. Wikimedia Commons, CC
4 komentarzy
Wertyk
11 sierpnia 2020 o 03:39Polska zawsze sponsorowala i wspierala przewroty stanu w panstwach bylego ZSRR. Tak bylo na Ukraine, tak jest na Bialorusi. Polska chce krwi bo dàzy do opanowania Europy Wschodniej.
SyøTroll
11 sierpnia 2020 o 14:48No bez przesady, nam chodzi jedynie o zdobycie wpływów, chociaż faktem jest, że wpływy rosyjskie zwalczamy wszelkimi dostępnymi metodami, z antyhumanitarnymi, sprzecznymi z „wartościami europejskimi” włącznie. Dlatego poparliśmy majdan radykalny, zamiast sił jednoukraińskich czy proeuropejskich z majdanu pokojowego, i dlatego nie jesteśmy obecni w procesie pokojowym. Cóż, przechwycić Białorusi w euroatlantyckie ręce, przeciw Federacji rosyjskiej się na razie nie udało. Może kiedy indziej. Nasi białoruscy podwykonawcy zapłacą za swój bezpośredni udział w tej próbie.
mem
11 sierpnia 2020 o 12:49Widać od razu, że z geopolityką jesteś za pan brat. Może wymieńmy kraje, gdzie Rosja angażuje swoje finanse i siły militarne w celu destabilizacji ? Lista będzie znacznie dłuższa. Ćwicz polszczyznę, bo czegoś takiego jak przewrót stanu w niej nie uświadczysz. Jednakże gdybyś zagłębił się w jej tajniki wiedziałbyś jaka forma jest prawidłowa. Zwróć uwagę, że to nie Polska zgotowała komunistyczne piekło swoim sąsiadom. Ciekawe, dlaczego ludzie w krajach byłego ZSRR się buntują przeciwko „ruskiemu mirowi” ? Nawet jeśli Polska maczała palce w wydarzeniach o których piszesz, musiało to
trafić na podatny grunt. Ludzie na ulice w takiej ilości nie wychodzą bez powodu. Tak ciężko to zrozumieć ?
SyøTroll
11 sierpnia 2020 o 15:02Panie kolego „ruski mir” jest ideą stabilizującą Europę środkowo-wchodnią, zaś my występujemy przeciw niemu nie dlatego że nam zagraża (bo nie zagraża), ale dlatego, że poprzez skłócenie narodowości ruskich z Rosjanami liczymy na zdobycie wpływów (dla Polski, USA, UE – w tej właśnie kolejności). Natomiast oczywiście jestem przeciwny okazywaniu agresji w stosunku nacji (Abchazowie, Osetyjczycy, Rosjanie prorosyjscy (proradzieccy) Ukraińcy we wschodniej Ukraunie) tylko za to, że Rosja wzięła je pod swoją opiekę w sytuacji gdy nikt inny np. USA czy UE, nie był takim krokiem zainteresowany, ponieważ taka agresja z naszej strony jest sprzeczna z wyznawanym przez nas europejskim systemem wartości.