Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy tworzy nową strukturę – departament dla krajów nieprzyjaznych, który będzie się zajmował nie tylko Rosją i jej poplecznikami, ale także obronnością Ukrainy. Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha na portalu społecznościowym Facebook.
„Czasy, kiedy Ministerstwo Spraw Zagranicznych miało departament, który w nazwie miało „rozbrojenie”, na zawsze odejdą w zapomnienie. To było dawno temu, ale taki departament naprawdę kiedyś istniał. Ukraina nigdy więcej się nie będzie rozbrajała. Dlatego w nowoczesnej strukturze będziemy mieć Departament Bezpieczeństwa Międzynarodowego i Obrony Ukrainy” – zauważył Sybiha.
Prócz tego, wśród departamentów regionalnych w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Ukrainy znajdą się teraz pierwszy i drugi departament europejski, departamenty Ameryki Łacińskiej i Karaibów, Azji i Pacyfiku, Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, Afryki i regionalnych organizacji afrykańskich.
„To dostosuje strukturę naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych do europejskich standardów i praktyk” – dodał.
Z kolei, departament USA i Kanady zostanie oddzielony od departamentu Ameryki Łacińskiej i Karaibów, ponieważ jest to odrębny obszar działalności, którego działalność nie wchodzi w zakres relacji związanych z Ameryką Łacińską.
MSZ Ukrainy będzie miał specjalnego przedstawiciela tylko do spraw afrykańskich. Jak dodał Sybiha, Bliski Wschód i Afryka Północna (tzw. region MENA) będą odrębnym departamentem.
Minister podkreślił:
„Będziemy teraz mieli również kilka nowych odrębnych departamentów. Na przykład departament krajów nieprzyjaznych. Będzie on obejmował nie tylko Rosję, ale także jej popleczników, takich jak Korea Północna czy Białoruś. Nie chodzi o stosunki dwustronne, ale o przeciwdziałanie zagrożeniom. Ukraina broni się przed pełnoskalową agresją, a nasza polityka powinna priorytetowo traktować neutralizację zagrożeń. Ten departament będzie nadzorowany przez pierwszego zastępcę [ministra red.]” – wyjaśnił.
Na potrzeby działań w regionie Azji Centralnej również zostanie utworzony odrębny departament.
„Powstanie również odrębny departament ds. polityki sankcyjnej. To decyzja, którą należało podjąć już dawno. Kwestia sankcji była „rozproszona” między różnymi departamentami. Utworzenie odrębnej jednostki strukturalnej skonsoliduje procesy i zwiększy efektywność prac nad sankcjami. Teraz jest wiele zadań zarówno w zakresie zwiększania presji, jak i koordynacji elementów różnych pakietów, synchronizacji, analizy przestrzegania reżimów sankcyjnych, zamykania sposobów ich omijania itp.” – zauważył minister.
Ponadto Departament Dyplomacji Ekonomicznej i Odbudowy zajmie się nie tylko otwieraniem nowych rynków i pomocą ukraińskim eksporterom oraz przyciąganiem inwestycji, ale także procesami przyciągania międzynarodowego wsparcia dla odbudowy Ukrainy.
„Tworzymy również odrębny departament NATO w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Świadczy to o priorytetowości naszej drogi do członkostwa w Sojuszu. Wcześniej integracja z UE i NATO była połączona w jednym departamencie UE i NATO, tzw. „DEN”. Teraz będziemy mieć departament Unii Europejskiej i zarządzania NATO. Departament będzie pracował nad bezpośrednim przystąpieniem Ukrainy do UE. Zarządzanie NATO nada nowy impuls naszej integracji na drodze do pełnego członkostwa w Sojuszu” – podkreśliła Sybiha.
Szczególna uwaga zostanie poświęcona Ukraińcom za granicą.
„Jeśli wcześniej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych był departament Ukraińców za granicą, to teraz tworzymy odrębny departament Ukraińców na świecie i współpracy humanitarnej” – wyjaśnił.
Z kolei departament prawa międzynarodowego i międzynarodowego przeciwdziałania agresji w ramach prawa będzie zajmował się pociąganiem Rosji i Rosjan do odpowiedzialności za popełnione okrucieństwa.
Opr. TB, facebook.com/andrij.sybiha
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!