Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy twierdzi, że Federacja Rosyjska rozpowszechnia fałszywe informacje w celu zakłócenia dostaw broni przez kraje cywilizowanego świata w celu ochrony ukraińskiego narodu i państwowości przed rosyjską agresją. Poinformował o tym w Twitterze rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko.
„Kiedy nasi partnerzy zobowiązują się do większej pomocy wojskowej, a wojska rosyjskie ponoszą duże straty, Rosja rozpowszechnia fałszywe wiadomości o nadużywaniu broni dostarczonej na Ukrainę. Robią to, aby zakłócić dostawy broni, która odgrywa decydującą rolę w wyzwoleniu terytorium Ukrainy” – podkreślił.
Przypomnijmy, 14 lipca dyrektor Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zaproponował powołanie tymczasowej komisji specjalnej, która zajmowałaby się sprawami kontroli użycia broni otrzymanej od partnerów międzynarodowych. Odpowiednie oświadczenie pojawiło się kilka dni po tym, jak członkini Izby Reprezentantów USA Victoria Spartz powiedziała m.in., że strona amerykańska nie wie, czy dostarczana broń została wysłana na front.
Następnie Pentagon oświadczył, że nie widzi żadnych oznak, by dostarczona na Ukrainę broń była nielegalnie wywożona za granicę.
Z kolei Agencja Unii Europejskiej ds. Współpracy Organów Ścigania (Europol) poinformowała, że dysponuje danymi na temat przemytu broni z Ukrainy. Poinformował o tym jej rzecznik Jap Op Gen Oort.
Według niego odnotowano przypadki handlu bronią palną i artykułami wojskowymi na czarnym rynku.
Ponadto, według niego, śledczy z krajów UE znaleźli „oznaki handlu ciężką bronią wojskową”, nie precyzując, o jaką broń chodzi.
„Istnieje ryzyko, że broń wpadnie w ręce zorganizowanych grup przestępczych lub terrorystów” – powiedział.
Według niego zauważono, że osoby z bronią palną opuszczają Ukrainę. Istnieje również obawa, że broń i amunicja są przechowywane wzdłuż granicy w celu przemytu do UE.
Wcześniej o obawach Europolu poinformował niemiecki nadawca SWR. Kanał zacytował poufny dokument, w którym według śledczych „siatki przestępcze działają w regionie i przeprowadzają lub planują przemycanie znacznej ilości broni palnej i amunicji, w tym broni wojskowej”.
12 lipca „The Financial Times” opublikował artykuł, w którym stwierdzono, że kraje NATO i UE dążą do ulepszenia systemu śledzenia broni dostarczanej na Ukrainę w obawie przed wywiezieniem jej z do Europy.
Opr. TB, https://twitter.com/OlegNikolenko_/, https://www.spiegel.de/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!