
Napis na murze Chersoń to Ukraina. Fot. https://www.facebook.com/StratcomCentreUA
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba skomentował zamiary Rosjan przeprowadzenia tzw. referendów na okupowanych terytoriach obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego. Napisał o tym na swoim koncie w Twitterze.
„Ani fałszywe „referenda”, ani hybrydowa „mobilizacja” niczego nie zmienią. Rosja pozostaje państwem agresorem, które nielegalnie okupuje część ukraińskich ziem. Ukraina ma pełne prawo do wyzwalania swoich terytoriów i będzie nadal je wyzwalać, co by tam nie mówili w Rosji” – napisał.
Przypomnijmy, tzw. Rada Ludowa „Ługańskiej Republiki Ludowej” głosowała za przeprowadzeniem „referendum” w sprawie przystąpienia do Federacji Rosyjskiej w dniach 23-27 września. Również przywódca marionetkowej „Donieckiej Republiki Pudowej” Denis Puszylin zapowiedział, że w tym samym okresie przeprowadzi własne „referendum”. To samo zapowiedział Władimir Saldo, kierujący okupacyjną administracją obwodu chersońskiego.
Opr. TB, https://twitter.com/DmytroKuleba/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!