Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba skomentował komunikat Federacji Rosyjskiej o powrocie części jednostek biorących udział w ćwiczeniach wojskowych w pobliżu granicy z Ukrainą na ich stałe miejsca dyslokacji. Powiedział to podczas internetowej konferencji prasowej
„Ciągle słychać różne wypowiedzi z Federacji Rosyjskiej, więc mamy już zasadę – nie jak „słyszymy, wtedy uwierzymy’, ale jak „zobaczymy, to wtedy uwierzymy’.
Przypomnijmy, oficjalny przedstawiciel rosyjskiego resortu obrony generał Igor Konaszenkow zapowiedział, że po zakończeniu ćwiczeń rosyjskie jednostki powrócą do punktów stałego rozmieszczenia, a jednostki Południowego i Zachodniego Okręgów Wojskowych i już rozpoczęły załadunek transportu, który wyjedzie we wtorek. Według niego attaché wojskowi ds. obrony przy ambasadach obcych państw na Białorusi będą obserwować ostatni etap rosyjsko-białoruskich ćwiczeń.
Opr. TB, https://www.facebook.com/
fot. https://www.facebook.com/dmytro.kuleba
1 komentarz
Kocur
15 lutego 2022 o 13:19Jest jeszcze inna zasada, moskal mówi prawdę wtedy, kiedy się pomyli. Nikt rozsądny nie wierzy w to co mówią. Nie dla nich wszelkie pakty, ustalenia, przepisy itd., robią co im jest na rękę nie licząc się z nikim.