Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Białorusi złożyło oficjalne oświadczenie w związku z wydarzeniami z 10-11 sierpnia 2020.
W poniedziałek 10 sierpnia wczesnym wieczorem w różnych dzielnicach stolicy, tak jak w wieczór wyborczy, w różnych miastach Białorusi kontynuowane były protesty przeciwko fałszerstwom wyborczym. Ludzie domagali się ustąpienia Aleksandra Łukaszenki z prezydentury.
MSW poinformowało w poniedziałek, że 9 sierpnia zatrzymano około 3 tys. We wtorek zaś, że 10 sierpnia aresztowano ponad 2 tys. osób.
Największe protesty miały miejsce w Mińsku, Brześciu, Mohylewie i Nowopołocku – informuje służba prasowa ministerstwa.
Dodajmy, że w poniedziałek 10 sierpnia w starciach z OMON-em zginęła w Mińsku co najmniej 1 osoba zginęła. Wiele osób odniosło obrażenia, wiele przepadło bez wieści.
„Nazwisko osoby, która zginęła 10 sierpnia podczas protestów w Mińsku jest znane służbom specjalnym” – powiedziała Svabodzie rzeczniczka MSW Olga Czamadanowa. Odmówiła jednak podania nazwiska, tłumacząc, że wciąż pracuje zespół dochodzeniowy.
W związku z tym, że połączenie internetowe jest odcinane, często brak jest dokładnych informacji o wydarzeniach.
oprac. ba/euroradio.fm/ fot. tut.by
2 komentarzy
SyøTroll
11 sierpnia 2020 o 13:39No to „biały majdan” umrze śmiercią naturalną, skoro nikt z zewnątrz nie zdecydował się weń zainwestować, w celu obalenie „dyktatora”. Wszyscy wiedzą, że na „suwerennej” Białorusi, której „suwerenność” (od Rosji) obroniono, parę miesięcy temu, nie można użyć europejsko-natowskich sił wsparcia dla antyrządowych demonstracji. Inna sytuacja niż 6,5 roku temu na Ukrainie, znacznie mniej korzystna dla zwolenników „demokracji ulicznej”, zwalczanej także w UE i USA.
Borys
11 sierpnia 2020 o 14:03Problem polega na tym, że i dla uzurpatora nie jest do dobra sytuacja, nawet jak „wygra”. Tu jeżeli nie dojdzie do rozmów to nie będzie sytuacji „win – win”. Skręcił sobie sam „stryczek”, który z czasem zacieśni się na jego szyi. Mam nadzieję, że Białorusini wykażą się jednak dużą wytrwałością. Jak zamieszki potrwają trochę dłużej to i siły uzurpatora się wyczerpią.