Kilka godzin temu rosyjskie władze poinformowały, że dwanaścioro dzieci, które „podejrzewa się” o seropozytywność, zostało w Moskwie odebranych przybranym rodzicom.
Niezidentyfikowany rzecznik prezydenckiej komisarz d/s dzieci – Anny Kuzniecowej nie podał żadnych informacji na temat tego, w jaki sposób dzieci zaraziły się wirusem HIV. Skazani więc jesteśmy na razie na domysły. Sprawa ma jednak „zostać wyjaśniona”.
Wiadomo natomiast, że małżeństwo opiekowało się w sumie trzynaściorgiem podopiecznych. Jedno z nich – również seropozytywne, którego opiekunowie byli mu jednocześnie biologicznymi rodzicami – pozostało na razie przy rodzinie.
Zespół nabytego niedoboru odporności (we wszystkich jego stadiach) jest w Rosji nie lada problemem. Na początku 2016 r. liczba nosicieli wirusa osiągnęła milion, co stanowi wzrost o ponad 100% w stosunku do roku 2010 i o 133% przez całą dekadę.
Kresy24.pl
1 komentarz
PolakAntTroll
14 stycznia 2017 o 00:17Rosja ,Mordor to nienormalność.