Na tle trwającego na Białorusi kryzysu politycznego, Mińsk i Moskwa usiłują zademonstrować jedność swoich planów w sprawach dalszej integracji obu krajów w sferze obronności.
Potwierdzają to fragmenty wideokonferencji ze wspólnego kolegium pod przewodnictwem ministrów obrony Rosji Siergieja Szojgu i Białorusi Wiktora Chrenina, która odbyło się 27 października.
Ministerstwo Obrony w Mińsku poinformowało, że rezultatem narady było podpisanie dokumentów o pogłębieniu współpracy wojskowej i wspólnej ochronie granicy powietrznej Państwa Związkowego Rosji i Białorusi. Ponadto, jak czytamy, resorty wypracowały priorytetowe tematy wykorzystania regionalnego zgrupowania sił obu sojuszniczych państw, na cały nadchodzący okres kolejnej kadencji Aleksandra Łukaszenki (czyli do 2025 r.)
Nie wiadomo jednak, czy Białoruś wyraziła w związku z tym zgodę na nową bazę lotniczą Rosji na Białorusi, czego od dawna domaga się Kreml.
Ministerstwo Obrony Białorusi zaznacza, że głównym celem kolegium było zorganizowanie „praktycznej pracy nad stworzeniem i wzmocnieniem niezbędnego wspólnego potencjału militarnego w celu przeciwdziałania wyzwaniom i zagrożeniom militarnym skierowanym przeciwko Państwu Związkowemu”.
„W miarę narastania wewnętrznej niestabilności na Białorusi, wojskowo – polityczne kierownictwo w Moskwie i Mińsku demonstruje wolę stworzenia wspólnej armii. Łukaszenka najwyraźniej zgadza się też by wspólne zgrupowania wojsk i resortów siłowych były na Białorusi obecne lub miały możliwość szybkiego przerzutu z Rosji, „by powstrzymywać wrogów zewnętrznych i wewnętrznych”. – pisze Niezawisimaja Gazeta.
Oznacza to, że w pewnym sensie wewnętrzne problemy Białorusi stają się również problemami Federacji Rosyjskiej, ponieważ jest ona częścią Państwa Związkowego.
oprac. ba na podst. ng.ru
1 komentarz
Andrew
29 października 2020 o 07:54ok 3 lata temu rozmawiałem z dwoma chłopakami z Białorusi, pracującymi tymczasowo w Polsce. Jeden z nich był z Mińska drugi z Grodna. Jeden i drugi mówił że po tych wyborach Łukaszenki juz nie będzie. Odparłem im na to że dyktator na to nie pozwoli i że wyslę na Was ruskie tanki. I mamy jak na dłoni scenariusz sie spełnia. My tutaj w Polsce bardzo się cieszymy że żelazna kurtyna przeniosła się z Odry na Buga..