Putin nie przestanie zabierać wszystkiego, co da się zająć i dalej będzie próbował destabilizować polityczną oraz gospodarczą sytuację na Ukrainie. Plan może się udać, jeżeli Zachód Kijowowi nie pomoże – pisze w „Time” rosyjski opozycjonista Garry Kasparow.
Zdaniem Kasparowa Unia i Stany Zjednoczone powinny zdecydowanie uprzedzić Putina, że w momencie przekroczenia przez Rosjan ukraińskiej granicy natychmiast zostaną zamrożone wszystkie rosyjskie aktywa w Europie i USA.
Kasparow mówi o zaostrzeniu sankcji wobec putinowskich oligarchów i ich krewnych za granicą, bo wtedy Putin będzie musiał wybrać pomiędzy rezygnacją z Krymu, a konfliktem z tymi, na których opiera się jego władza.
„Wybierze to pierwsze i stanie się to tym szybciej, im szybciej Zachód zrozumie, że Putina nie da się zjednać, na niego można tylko naciskać”.
Alternatywa jest smutna: jeżeli Putinowi pozwolą utrzymać Krym, jego władza w Rosji okrzepnie i Moskwa stanie się zagrożeniem dla całego regionu.
„Niech Obama publicznie oświadczy, że o integralności terytorialnej Ukrainy, włączając w to Krym, w ogóle nie może być dyskusji” – pisze Kasparow przypominając, że w komunikatach z ubiegłotygodniowej rozmowy Białego Domu i Kremla o sytuacji na Ukrainie ani razu nie padło słowo „Krym”, więc powstało wrażenie, że tematu już nie ma, a Obama pozwolił Putinowi na przejście do następnego problemu – ewentualnego wejścia rosyjskich wojsk na kolejne ukraińskie terytoria.
Kresy24.pl/Studio Wschód
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!