Wschodnia Ukraina jest obecnie jednym z najbardziej zaminowanych miejsc na świecie. Miny i niewybuchy zagrażają 220 tys. dzieci, które na co dzień mieszkają, bawią się i chodzą do szkoły na tym obszarze – poinformował w czwartek UNICEF w specjalnie wydanym komunikacie.
Według danych UNICEF-u od stycznia do listopada tego roku na skutek konfliktu w tym rejonie (ok. 500-kilometrowa linia frontu oddzielająca obrszary kontrolowany i niekontrolowany przez rząd) obrażenia odnosiło średnio jedno dziecko w tygodniu. Około dwóch trzecich wszystkich zarejestrowanych urazów i zgonów wśród dzieci było spowodowanych eksplozją min, niewypałów i innych materiałów wybuchowych. Wiele z nich zakończyło się trwałą niepełnosprawnością. Do wielu wypadków dochodzi w momencie, kiedy bawiące się dziecko podnosi materiał wybuchowy.
Jak podkreśliła organizacja, miny i inne materiały wybuchowe stanowią również ryzyko dla infrastruktury krytycznej, takiej jak wodociągi, sieci elektryczne i gazowe. W tym miesiącu niewybuch został znaleziony w Donieckiej Stacji Filtrów, która dostarcza wodę dla niemal 350 tys. osób. W ciągu tego roku grupa odpowiedzialna za rozminowanie była wzywana do stacji filtrów już 13 razy.
UNICEF zaapelował do stron konfliktu o zaprzestanie stosowania tej makabrycznej broni i pozwolenie na rozpoczęcie działań mających na celu usunięcie min. Konflikt, który wybuchł na wschodzie Ukrainy w kwietniu 2014 roku, mimo podpisania we wrześniu tego samego roku rozejmu, trwa do dziś. Do tej pory śmierć poniosło w nim ponad 10 tysięcy osób, w tym 2,5 tysiąca cywilów.
Organizacja zajmująca się niesieniem pomocy humanitarnej dla dzieci prowadzi intensywne działania edukacyjne związane z informowaniem o zagrożeniach wynikających z przebywania na zaminowanym terenie. Podczas zajęć we wschodniej Ukrainie dzieci uczą się, jak chronić się przed minami, niewybuchami i innym groźnymi materiałami pozostałymi po wojnie. UNICEF objął także pomocą psychologiczną ok. 270 tys. dzieci, które ucierpiały w konflikcie.
Kresy24.pl/PAP, reliefweb.int, unicef.org, Wilnoteka.lt
1 komentarz
adamiech
24 grudnia 2017 o 01:26Oto „bohaterska” wojenka tchórzliwego kremlowskiego konusa z dziećmi i babami ukraińskimi.