Białoruskie MSZ zażądało zmniejszenia liczby dyplomatów na polskich i litewskich placówkach. Szef litewskiej dyplomacji Linas Linkieviczius oświadczył, że nie zamierza redukować personelu w litewskiej ambasadzie.
Rzecznik MSZ Białorusi Anatol Hłaz poinformował, że ambasadorowie Białorusi w Polsce i na Litwie od poniedziałku będą przebywać w Mińsku na konsultacjach. – Ambasadorom Polski i Litwy na Białorusi proponujemy, aby skorzystali z tego przykładu – zaznaczył.
MSZ Białorusi zaproponowało do 9 października zmniejszenie liczby dyplomatów, na zasadzie parytetu, do takiej jaką mają białoruskie placówki w tych państwach. Oznacza to, że w polskiej ambasadzie zamiast 50 ma pracować 18 osób, a w litewskiej – 14 dyplomatów zamiast 25.
(…)
Cały tekst tutaj.
ZW.lt
3 komentarzy
WRON
2 października 2020 o 19:19Moskwie przed wyborami prezydenckim na Białorusi chodziło o poskromienie Łukaszenki, uczynienie go bardziej układnym i odizolowanie go od Zachodu. Wszystkie te cele zostały osiągnięte, aczkolwiek nie bez niespodzianek ze strony społeczeństwa.
Andrew
3 października 2020 o 01:13Ciemne chmury zbierają sie za bugiem..
Andrew
3 października 2020 o 01:24Proszę zostaw nad tym bełkotem kurtynę milczenia..