Stojący na czele reżimowej dyplomacji Władimir Makiej, występując 26 maja w białoruskim parlamencie, wezwał Zachód do rozwiązania problemów w relacjach z Mińskiem na drodze negocjacji, informuje agencja BelTA.
Według ministra Makieja, to co dzieje się dzisiaj na zachodniej flance Białorusi, nie mieści się w normalnym obrazie stosunków międzynarodowych i międzypaństwowych.
„Nie ma sensu próbować tłumaczyć tego klasycznymi paradygmatami, opartymi na pragmatyzmie, interesach ludzi, zachowaniu pokoju i stabilności w regionach. Wszystko to jest całkowicie odrzucane przez niektórych naszych tak zwanych partnerów” – oświadczył Władimir Makiej.
Szef białoruskiej dyplomacji wyraźnie wskazał, że problemy powinny być rozwiązywane przy stole negocjacyjnym. Dodał, że dalsza eskalacja stosunków z Zachodem „nie doprowadzi do niczego dobrego” i wezwał zachodnich partnerów do „opamiętania się”.
oprac. ba za TASS.ru
3 komentarzy
Kocur
26 maja 2021 o 14:16Wygląda na to, że ich wszystkich pogięło na tej Białorusi.
Borys
26 maja 2021 o 15:58Nie, to tylko alternatywna sowiecka rzeczywistość 🙂
Czytelnik
26 maja 2021 o 15:55Łukaszyści opamiętajcie się , zaklepcie sobie u Putina dobrze ukryte miejsca na terenie Rossji .