Na Ukrainie około 3% populacji chorowało już na COVID-19. Poinformowała o tym wiceminister zdrowia Ukrainy Iryna Mikiczak w rozmowie z portalem „Telegraf”.
Zaznaczyła, że sytuacja z pandemią COVID-19 jest „bardzo trudna” i „niepokojąca”, jak prawie na całym świecie. „Zapadalność jest wysoka, tempo rozprzestrzeniania się jest szybkie, pacjenci w szpitalach są stanie ciężkim, a przebieg choroby jest trudny do przewidzenia. Myślę, że żaden kraj nie zna rzeczywistego zakresu zachorowań: po pierwsze, nie wszystkie badania dają wynik pozytywny, nawet jeśli wszystkie objawy są obecne. Po drugie, niemożliwe jest przebadanie całej populacji, jest dużo nosicieli, bezobjawowych i łagodnych postaci choroby” – powiedziała.
„Według danych Centrum Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia ok. 3% ludności Ukrainy chorowało już na COVID” – poinformowała.
Dodała, że około 20% chorych na COVID jest hospitalizowanych z powodu powikłań, leczenie jest długie, przebieg choroby trudny do przewidzenia.
„Pacjenci potrzebują nie tylko specjalnych warunków, leczenia farmakologicznego po wyzdrowieniu, ale także wspomagania oddychania tlenem, potrzebują specjalnej opieki długoterminowej. Dlatego ważne jest dla nas, aby system wytrzymywał duży napływ zgłoszeń i potrzebujących hospitalizacji. Nie możemy też blokować świadczenia opieki medycznej pacjentom z innymi schorzeniami, w szczególności w stanach nagłych, przy zaostrzeniach chorób przewlekłych” – powiedziała.
Opr. TB, https://telegraf.com.ua/
fot. https://pixabay.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!