Sekretarz stanu USA Mike Pompeo przesłał do Mińska depeszę gratulacyjną z okazji obchodzonego na Białorusi 3 lipca Dnia Niepodległości i wezwał białoruski rząd, by ten „zrobił wszystko co w jego mocy, aby nadchodzące wybory były wolne i uczciwe”, donosi portal naviny.by
„Obejmuje to prawo do udziału w kampanii wyborczej szerokiego kręgu kandydatów, prawo obywateli do pokojowego i swobodnego wyrażania opinii, a także otwarte i uczciwe liczenie podliczanie głosów. Wszystkie te fundamentalne wolności są konieczne dla zapewnienia dalszej niezależności i suwerenności Białorusi”- napisał w oświadczeniu Mike Pompeo, opublikowanym na stronie internetowej ambasady USA w Mińsku.
Sekretarz stanu zapewnia, że Stany Zjednoczone zdecydowanie popierają niezmienne aspiracje narodu białoruskiego do demokracji, która gwarantuje powszechne wolności, prawa obywatelskie i praworządność.
Wcześniej informowano, że z okazji Dnia Niepodległości Aleksandrowi Łukaszence pogratulował Donald Trump, który zapewnił, że Stany Zjednoczone „pozostają twardym zwolennikiem niepodległości i suwerenności Białorusi”.
Przypomnijmy, 20 kwietnia prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump ogłosił zamiar mianowania zastępcy sekretarza stanu ds. Europy Zachodniej i UE Julie Fisher na ambasadora na Białorusi, a oficjalnie uczynił to 5 maja. Teraz czeka ją wysłuchanie w Senacie Kongresu USA. Minister spraw zagranicznych RB Uładzimir Makiej również zapowiedział, że Białoruś przedstawi wkrótce kandydata na stanowisko ambasadora w Waszyngtonie..
USA rozpoczęły dostawy ropy na Białoruś i mają dla Łukaszenki propozycję
1 komentarz
Rejtan
3 lipca 2020 o 16:28Równie dobrze mógł wysłać depeszę do kosmosu.