Szczegółowe plany tajnych obiektów nuklearnych w Rosji trafiły w ręce europejskich dziennikarzy. Znajdowały się w domenie publicznej, jako aneksy dokumentacji przetargowej.
Duński portal „Danwatch” podaje, że 11 obiektów jest nadal wykorzystywanych do przechowywania broni nuklearnej. Niektóre z nich zostały specjalnie rozbudowane i zmodernizowane. Jednak wewnętrzne plany były do tej pory utrzymywane w ścisłej tajemnicy. Dziennikarze twierdzą, że dysponują setkami planów, w szczególności bazą strategicznych sił rakietowych, która znajduje się w miejscowości Jasnyj w obwodzie orenburskim.
„Zakopane silosy rakietowe „leżą rozrzucone” w nagim krajobrazie. W każdej chwili gotowe do wystrzelenia pocisków nuklearnych, które mogą uderzyć w Europę Środkową w mniej niż 10 minut i zdewastować całe miasta” – czytamy w artykule.
Z dokumentacji wynika, że bazy jądrowe są chronione przez nowoczesne systemy obrony powietrznej. Wyposażono je także w zaawansowane systemy elektronicznego nadzoru i ochrony, w tym zdalnie sterowane karabiny maszynowe i automatyczne granatniki.
Obiekty zostały otoczone trzywarstwowym ogrodzeniem elektrycznym z czujnikami promieniowania i sejsmiczne, a także drzwiami przeciwwybuchowymi, murami żelbetonowymi itd. Duńscy dziennikarze we współpracy z dziennikiem „Der Spiegel” przeanalizowali ponad dwa miliony dokumentów z rosyjskich przetargów wojskowych, które „Danwatch” ściągał przez wiele miesięcy z publicznej bazy danych.
Znajdują się w nich informacje, w których pomieszczeniach znajdują się kombinezony ochronne i szafy z bronią. Szczegółowo opisują również, gdzie znajdują się pomieszczenia kontrolne i które budynki są połączone podziemnymi tunelami.
„Jeśli potrafisz zrozumieć, jak przebiega przepływ prądu lub skąd pochodzi woda, i zobaczyć, jak różne elementy są połączone w systemach, możesz zidentyfikować mocne i słabe strony oraz znaleźć dogodny punkt do ataku” — mówi Philip Ingram, były pułkownik wywiadu wojskowego armii brytyjskiej.
Raport amerykańskiej Agencji Wywiadu Obronnego (DIA) krótko opisuje użycie przez Rosję retoryki nuklearnej w związku z wojną na Ukrainie, a także zauważa, że „Moskwa raczej nie użyje broni nuklearnej w konflikcie, chyba że rosyjskie kierownictwo uzna, że istnieje egzystencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa reżimu”. Jednak brytyjski ekspert wojskowy Hamish de Bretton-Gordon uważa, że atak nuklearny może być jedyną opcją Putina w wojnie na Ukrainie.
Opr. TB, danwatch.dk
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!