Misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego na Białorusi uważa, że przedwczesne wprowadzenie łagodzenia polityki pieniężnej pod koniec czerwca 2012 roku, doprowadziło do wzrostu cen i kursu walutowego. Europejskich ekonomistów ucieszyły za to plany emisji euroobligacji.
– Zaostrzenie polityki makroekonomicznej podjęte przez władze białoruskie na koniec 2011 roku, było krokiem udanym, ponieważ udało się znacznie ograniczyć inflację, ale zmniejszenie stopy refinansowania oraz wysokie tempo wzrostu płac, doprowadziło do presji na ceny towarów i kursu walutowego. – powiedział szef misji MFW na Białorusi David Hoffman podczas konferencji prasowej w Mińsku – informuje agencja Interfax.by.
Hoffman podkreślił, że oczekuje od władz białoruskich na podjęcie konkretnych decyzji w polityce ekonomicznej.
Zdaniem szefa misji, Narodowy Bank Białorusi w trybie natychmiastowym powinien zwiększyć stopy refinansowania. Będzie się tego domagał od władz Białorusi Międzynarodowy Fundusz Walutowy. W celu rozpoczęcia negocjacji w sprawie nowego programu pomocowego, MFW oczekuje także planu wdrożenia głębokich reform strukturalnych.
– Kontynuujemy rozmowy z władzami na temat polityki gospodarczej i perspektyw w ramach nowego programu, ale negocjacje programowe wymagają jasnego porozumienia wśród wszystkich kluczowych agencji rządowych na najwyższym poziomie- powiedział szef misji MFW na Białorusi.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy z zadowoleniem przyjął plany władz białoruskich odnośnie euroobligacji.
– Cieszymy się z zapowiedzi rządu Białorusi dotyczących wejścia na zagraniczne rynki. Dałoby to dodatkowe fundusze zewnętrzne – powiedział David Hoffman.
-Rząd powinien monitorować ogólny poziom zadłużenia, ale w krótkiej perspektywie, chcemy wspierać taką pożyczkę – powiedział, komentując plany władz białoruskich emisji euroobligacji na początku 2013 roku.
Na europejskie rynki finansowe rząd Białorusi wszedł w lipcu 2010 r. z emisją pięcioletnich euroobligacji o wartości 600 mln dol. i z oprocentowaniem 8,75 proc. rocznie. W sierpniu 2010, w ramach tej samej emisji Mińsk sprzedał dodatkowo euroobligacje za 400 mln dol., o oprocentowaniu 8,25 proc. rocznie.
Kresy24.pl/Interfax.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!