Masakra rosyjskich żołnierzy pod Debalcewem

Twoi dziadkowie urządzili paradę dla kobiet i dzieci na Wołyniu!

Nie wiesz ,ciulu, kto wysadził bloki w Moskwie, żeby mieć pretekst do rozprawy z Czeczenią ? Sam twój idol, Putler. Ten czekistowski bandyta da rozkaz zamordowania tysięcy niewinnych ludzi ,byle tylko zyskać pretekst do realizacji celu.

dobry moskal to martwy moskal,dwa metry pod ziemią,na niepoświęconej ziemi ,z dala od grobów katyńskich.

Szanowny Panie, Pański zwrot „słowiański naród Ukraiński” zawiera dwa błędy. Jeden ortograficzny, bo w języku polskim przymiotniki piszemy od małej litery. Drugi znacznie poważniejszy błąd merytoryczny, bowiem Szanowny Pan widocznie otumaniany jak wszyscy Polacy w prl-u przez sowieckich sługusów dał sobie wmówić istnienie pojęcia „słowiańskość”. Ba, nawet ulegali urokowi panslawizmu ludzie z tytułami naukowymi. Ba, nawet nadal ulegają.
Otóż nigdy nie było żadnej słowiańskości, co dla Szanownego Pana zapewne będzie szokiem. Nie było takiej rasy, nie było takiej cywilizacji, nie było takiej mentalności, używanie tego słowa jest słowotokiem panslawizmu. Panslawizm, to taki pomysł rosyjski dla zhołdowania sąsiednich ludów, które pragnąc wolności nie chcą się poddać Rosjanom. Rosjanie powiadają: ” my słowianie i wy też słowianie, my lepsi niż wy, no ale w ostateczności uznajemy was słowianami i weźmiemy was pod nasze skrzydła”. To jest po prostu ideologia do zmiękczania mózgów. Rosjanie są mieszaniną ludów z całego świata i należą do cywilizacji obozowej /turańskiej/, która jest co najmniej niechętna naszej – wspólnej Polakom i Węgrom – monarchicznej cywilizacji łacińskiej. Rosja składa sie z ponad trzystu rozmaitych ludów i gromad w dobrze pamiętanej historii, zatem nie stanowi żadnej jednolitej grupy czy podrasy. Jest to tygiel cywilizacyjny z aktualną silną dominacją cywilizacji obozowej, ale momentami dominowała tam cywilizacja talmudyczna. Sami Rosjanie pretendują do miana trzeciego Rzymu jako spadkobierca zarówno cesarstwa zachodniego jak i wschodniego, taki ich snobizm, o czym świadczy ich godło. Poza tym chętnie nawiązują stosunki z Niemcami, którzy od czasu reformacji stali się obszarem dominującym cywilizacji bizantyńskiej w wersji pruskiej /ale też jako tygiel różnych ludów/.
Co do Ukrainy, to jest to jeszcze nawet większy tygiel ludów z całego świata i o żadnej systematyce etnicznej nie może być mowy. Nazywanie tego ludu „narodem” obraża ich niepomiernie. Jeśliby byli narodem, to gdzie się podziała ich literacka spuścizna narodowa. Bo nie mają żadnej. Co to byłby za dziwny kolosalnie kaleki naród bez jakiejkolwiek spuścizny. Otóż odpowiedź jest taka, że nie byli jednolitą grupą narodową, są sztucznym narodem, powstałym dopiero co, z woli sowieckiej. I dobrze, jeśli tak chcą to w porządku. Tymczasem jednak nazywanie ich narodem jest dla nich ciężką obrazą. Może raczej ludźmi tworzącymi początki narodu, czy jakoś tak… Są również w obszarze dominującej cywilizacji obozowej w wersji znacznie okrutniejszej niż rosyjska.

W ogóle, termin „słowiańskość” nabiera coraz to dziwniejszych cech. Na polskich stronach internetowych można spotkać wyjaśnienie, że bierze się od „słowa”, a ponieważ Jezus Pan jest „Wcielonym Słowem”, w takim razie termin „słowianie” oznacza wyznawców Jezusa, czyli stricte katolików.

Gdzie indziej można znaleźć odniesienia do terminu „slave” niewolnik, niewolnicy, niewolnictwo. Rzecz w tym, że rzeczywiście różne starożytne państwa porywały ludzi by uczynić zeń niewolników. Ale przykładowo ani Polacy ani ściśle przez tysiące lat związani z Polakami Węgrzy, żadnymi niewolnikami nigdy nie byli /nie licząc najazdów muzułmanów czy Mongołów porywających ludzi w celu wymuszonego siłą rzeczy nawiązania bliższego pokrewieństwa pomiędzy odległymi geograficznie ludami/. Co do ludów południa Europy, to bywało, że byli porywani np. przez Rzymian w charakterze niewolników i to by się zgadzało.
Z kolei na stronach rosyjskich można znaleźć zupełny odlot: oto ludzie z tytułami naukowymi uczelni rosyjskich usiłują przekonać publiczność, że oczywiście Rosjanie są słowianami i kiedyś rządzili całym światem, że artefakty egipskie są wytworem słowian, że są czy były na nich rosyjskojęzyczne napisy pisane cyrylica, ale zostały odłupane przez wrogów Rosji, itp. idiotyzmy. Po prostu ktoś kiedyś raz dał rozkaz szerzenia ideologii panslawistycznej /podejrzewam osobiście starszych i mądrzejszych z cywilizacji talmudycznej powstałej i usystematyzowanej już po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian/ i teraz pudła rezonansowe ciągle grają na tę nutę. Ale naprawdę nie ma potrzeby, żeby otumanieni Polacy toto powtarzali. Lubmy innych ludzi, z której cywilizacji by nie pochodzili zgodnie z poleceniem Jezusa Pana by miłować nieprzyjaciół, lub w razie ich agresji brońmy się twardo. Ale nie powtarzajmy głupot którymi chcą nas przerabiać na przysłowiowe szmaty.

Ani słowian, ani aryjczyków, ani germanów nigdy nie było, są to terminy bardzo umowne i o ile w przypadku Niemców można chociaż z grubsza pojąć o co chodzi komuś, kto używa terminu „plemiona germańskie” /błędnego/, to w przypadku Polaków z Węgrami, Ukraińców czy Rosjan jest to kompletnie pozbawione jakiegokolwiek sensu, by nazywać któreś z tych ludów „słowianami”. Bo po prostu zupełnie nie wiadomo o co chodzi. Nie było takich plemion, to jest sztuczny zabieg opisowy. Ktoś to kiedyś wpuścił w obieg, ale to jest bez sensu. Biali ludzie w Europie tak naprawdę zupełnie nie różnią się niczym, poza wielowiekowym wychowaniem w różnych obszarach cywilizacyjnych. Ta mentalność wynikająca z różnych cywilizacji jest jedyną cechą, która różni białych ludzi w Europie. Jest to niezwykle trwała cecha /asymilacja do innej cywilizacji przy najlepszej dobrej woli trwa wieki/przechowywana w postaci archetypów, atawizmów, subtelności i niuansów cywilizacyjnych. Ale wszyscy biali ludzi sprzed najdalej kilkunastu tysięcy lat są naszymi wspólnymi praojcami i pramatkami, lub ich linie wymarły, zatem doszukiwanie się tu jakichś podziałów rasowych czy etnicznych jest kompletnym idiotyzmem. Matematycznie nie ma innej możliwości, jesteśmy wszyscy niezwykle bliskimi krewnymi. Kto w rodzinie szuka podziałów, ten je nawet sztuczne stworzy. Po to, by pozbawiać bliźnich ich Praw Naturalnych /Prawa do Życia, Prawa do Własności i Prawa do Wolności/. Tymczasem etnicznie jesteśmy jedną rodziną. Poważnie różnimy się „tylko i aż” cywilizacyjnie. Taka jest prawda.

Wywieźli twoi dziadkowie,ale z Wołynia polskie kobiety i dzieci!

Prawdziwe ? Bo ty tak twierdzisz ? Nie rozśmieszaj mnie , trollu. Idź kaptować naiwnych na inne fora. Na sforze znajdziesz dużo swoich kumpli. Tam od swołoczy aż się kotłuje.