Władze białoruskie nie planują wdrożenia zaleceń WHO dotyczących zniesienie lub złagodzenie ograniczeń w podróżach międzynarodowych. Przez lądowe przejścia graniczne będą mogli wyjeżdżać tylko nieliczni obywatele Białorusi.
Przypomnijmy, od 21 grudnia 2020 reżim Łukaszenki zamknął granicę dla osób chcących opuścić kraj przez lądowe i rzeczne przejścia graniczne. Oficjalny powód restrykcji to konieczność przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Nie przedstawiono przy tym terminu zniesienia ograniczeń, uzależniając to od sytuacji epidemicznej.
Wprowadzone ograniczenia uwzględniają wyjątki, którymi są: śmierć lub choroba osoby bliskiej, konieczność leczenia poza granicami RB, posiadanie pozwolenia na zamieszkanie w innym państwie, praca za granicą na podstawie zawartego kontraktu oraz wyjazd w celu podjęcia nauki. Związane z nimi zezwolenia na wyjazd były wydawane nie częściej niż jeden raz w ciągu 6 miesięcu.
W sierpniu 2021 r. złagodzono zasady wyjazdu z Białorusi. Białorusinom pozwolono opuszczać kraj drogą lądową raz na 3 miesiące, ale wciąż Białorusini muszą wykazać kontkretny powód. Na listę osób, którym przysługuje prawo wyjazdu z Białorusi wniesiono rodziców/opiekunów prawnych dzieci uczących się za granicą.
Jednym słowem, obywatele Białorusi mogą wyjeżdżać bez specjalnych przeszkód tylko do Rosji.
Ograniczenie obowiązują również cudzoziemców posiadających zezwolenie na pobyt na Białorusi. Wyjątek stanowią dyplomaci, służby specjalne, członkowie oficjalnych delegacji, członkowie załóg samolotów itp.
oprac. ba za osw.waw.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!