Niemiecki producent samochodów BMW poinformował wczoraj o wykryciu „nieprawidłowości” jeśli chodzi o eksport aut z oddziału w Hanowerze do Rosji. Wiadomo już, że niektórzy pracownicy zostali zwolnieni.
Informacje te potwierdzają doniesienia Business Insidera, zgodnie z którymi do Rosji mimo trwających sankcji dostarczono ponad 100 luksusowych samochodów.
Deutsche Welle informuje o oświadczeniu firmy, w którym przyznano się do odkrycia „nieprawidłowości”. Od tego momentu zawieszono sprzedaż samochodów.
Firma BMW Group przekazała taż, że zdecydowała się zwolnić pracowników, którzy ponosili za ten proceder największą odpowiedzialność.
Warto dodać, że już w marcu 2022 roku zarówno USA, jak i Unia Europejska zakazały eksportu wysokiej klasy aut do Rosji. Jak jednak widzimy – dla niektórych żądza zysku była ważniejsza.
swi/kyivindependent.com
1 komentarz
Zorro
24 grudnia 2024 o 12:24Tylko szkoda że nie na gilotynie!