Białoruski deputowany i dyrektor generalny Biblioteki Narodowej Wadim Gigin zamierza „denazyfikować” Polskę i kraje bałtyckie. To kara za rzekome „zastraszanie” i niechęć do „mówienia po rosyjsku”.
Na antenie tuby propagandowej reżimu „SB. Białoruś Siewodnia” białoruski propagandysta oświadczył, że „problem denazyfikacji jest dotkliwy nie tylko na Ukrainie”.
Zdaniem Gigina elity polityczne Polski i krajów bałtyckich zachowują się skandalicznie wobec Białorusinów i w stosunku do ich historii.
„Od 34 lat obserwujemy tę kpinę typu: „nieobywatele”, „nie będę mówić po rosyjsku”, „wynoście się stąd”. Burzenie pomników, pogarda dla naszej historii i jej fałszowanie. Musimy pomyśleć, jak sobie z tym poradzić, jak z tym walczyć – powiedział Gigin.
Podkreślił, że jeśli nic się nie zmieni, to Białoruś i Rosja muszą pomyśleć o stworzeniu systemu „długofalowej reakcji na przejawy etnonacjonalizmu” w Polsce i krajach bałtyckich, który mógłby m.in. „pociągnąć za sobą wyjątkowo nieprzyjemne konsekwencje dla ich państwowości”.
Przypomnijmy, że „denazyfikacja” stała się jedną z wymyślonych wymówek, którymi prezydent Rosji Władimir Putin usprawiedliwiał agresję militarną na pełną skalę przeciwko Ukrainie.
Aleksander Łukaszenka wielokrotnie zapewniał, że wymyślona przez rosyjskiego przywódcę „denazyfikacja i tak dalej” jest filozofią, a Białoruś „nigdy nikomu nie groziła”. Kwestia pokoju stała się jednym z głównych tematów programu wyborczego Łukaszenki na wybory prezydenckie w 2025 roku. W dokumencie podkreślono, że Białoruś nie ma roszczeń terytorialnych do innych krajów, nikomu nie zagraża i nie planuje ataków, prowadząc defensywną politykę wojskową.
ba za news.zerkalo.io
2 komentarzy
validator
26 stycznia 2025 o 18:24Kolejny clown.
hihi
26 stycznia 2025 o 21:08Oj to moze niech zdefiniuja gdzie jeszcze ci nazisci sa, zeby bylo wiadomo. Bo wyglada na to ze w calej Europie nazizm jest. Tylko wtedy jak to jest z ta wygrana w IIWS gdzie podobno nazizm pokonali zolnierze armii czerwonej. To jednak nie pokonali? Czyli przegrana byla ta wojna?