Kolejny w tym tygodniu prorosyjski publicysta zatrzymany na Białorusi pod zarzutem „podżegania do wrogości etnicznej”. W swoich artykułach nazywał Białoruś „ogłupiałym państwem” a białoruski akcent, to według niego „oznaka niskiego pochodzenia”.
Aresztowany to 45-letni Dmitrij Alimkin z Brześcia, który publikował pod pseudonimem „Ałła Broń”. Jest absolwentem Akademii Zarządzania przy Prezydencie RB. O jego zatrzymaniu poinformowała gazeta „Nasza Niwa”.
Alimkin długo pracował w „Belgostrachu” (Białoruski Zakład Ubezpieczeń), ostatnio jednak zaliczył degradację zawodową, został stróżem w szkole. I jak to bywa w tym zawodzie, dysponował nadmiarem czasu wolnego, który poświęcał na szkalowanie ojczyzny, która obeszła się z nim tak niesprawiedliwie. Publikował na popularnych na Białorusi rosyjskich stronach internetowych, tematy swoich artykułów koordynował z redaktorem naczelnym „Imperium” i „Regnum”.
To pod jego pseudonimem Ałła Broń ukazał się między innymi artykuł, w którym Białoruś nazwał „ogłupiałym państwem”. Dowodził też, że białoruski akcent w rosyjskim, to „oznaka niskiego pochodzenia”.
Jak poddziadziała dziennikarzom żona Alimkina, funkcjonariusze OMON-u (Oddział Mobilny Specjalnego Przeznaczenia) przyszli po niego 6 grudnia o świcie. Przeprowadzili rewizję.
Mężczyzna jest podejrzany o popełnienie przestępstwa z artykułu 130 Kodeksu Karnego „Podżeganie do rasowej, etnicznej czy religijnej wrogości”. Został przewieziony do aresztu KGB w Mińsku.
6 grudnia aresztowano również innego piewcę „ruskiego miru”, znanego z zamiłowania do „zapadnorusizmu” i zwalczania w kręgach akademickich na Białorusi wszelkich przejawów rusofobii, profesora nauk humanistycznych Jurija Pawłowca. Postawiono mu taki sam zarzut jak Alimkinowi.
Co ciekawe, 8 grudnia redakcja „Białoruskiego Partyzanta” otrzymała na redakcyjną skrzynkę mailową masę listów, korespondencji między Jurijem Pawłowcem i Dmitrijem Alimkinem a redaktorem rosyjskich portali Jurijem Baranczykiem. Według „BP”, maile zostały uzyskane najprawdopodobniej w wyniku włamania na maile.
Według niezależnych komentatorów, w rosyjskich mediach ostatnio nagminnie pojawiają się oskarżenia o szerzenie się na Białorusi rzekomego „nacjonalizmu”, sprzyjanie Łukaszenki „białoruskim rusofobom”. 24 listopada w rosyjskiej telewizji wyemitowano program „Czas pokaże”, uczestnicy którego mówili między innymi o zagrożeniu, jakim byłoby powtórzenie na Białorusi scenariusza ukraińskiego i „utrata” tego kraju przez Federację Rosyjską.
KGB aresztowało wykładowcę, który oskarżał białoruskie władze o flirt z nacjonalizmem
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
4 komentarzy
JURIJ RUSKI BANDYTA
9 grudnia 2016 o 16:01MIODZIO, KREMLOWSKIE PSY WŚCIEKŁEJ „MIŁOŚCI”, NAWET PRYMITYWNY GUMOFILC Z KOPYSI RZYGNĄŁ SMRODEM TEJ SWOŁOCZY… })
Polak z Białorusi
9 grudnia 2016 o 16:41Wszystko robiono jest pozornie, bo niebawem zatrzymanych wypuszczą, ale zanim to się stanie…nagrodzą medalkami za promowanie „ruskiego miru”. Komu wierzycie? To, przecież , jest spektakl dla prostaków. Putler mu pozwala na razie pobawić się w niezależnośc.Mydlenie oczu.Czyste oszukanstwo.
polak a nie riusski troll
9 grudnia 2016 o 19:20co wielka kacapia może zaoferować światu ? patologie społeczne, najwyższe na świecie dysproporcje w dochodach 1 do 32, 1,5 miliona najbogatszych tzw ,,nowi ruscy” mają w swoim ręku więcej bogactw niż reszta kacapków – ale prostemu ludowi ruskiemu to nie przeszkadza – tylko jeśli sąsiedzi zarabiają lepiej od nich…wtedy ruskie szambo wybija… ruski smród, bieda, przemoc trzeba nieśc w świat… po co? my was tu niechcemy!
w ciągu ostatnich czterech lat putler zamknął co czwarty ruski szpital – ale na czołgi musi wystarczyć… drastycznie obniżyła się stawka żywieniowa w szpitalu ( poza moskwą i piterem – bo tam mieszkają ci lepsi) , wzrosła gwałtownie odległość jaki statystyczny kacapek ma do szpitala .. wielkorusom to nie przeszkadza… chcą wyzwalać innych i szerzyć ruski pacyfizm wszechgalaktyczny…
a usiebie mają biedę . problemy społeczne, putlerowskie embargo na żywność – dzięki czemu ceny wzrosły o 30%… ale prostemu ruskiemu ludowi to znowu nie przeszkadza… znowu się chwalą ,że teraz to oni eksportują żywnośc aby mieć na czołgi…. dobre….jak w 1933roku.
chwalą się od 11 lat swoim PAK-iem- ale ani jeden do tej pory nie wszedł na uzbrojenie….a F-22 na uzbrojeniu od 2004 roku… a ruscy mają swoją mongolską prawdę…chcą założyć swoje mongolskie imperium – ale to już było …dla nikogo, zwłaszcza dla wielko rusów dobre to niebyło- WYZWALAJCIE SAMI SIEBIE…
wystarczy że napiszecie jakie korzyści wynikają z bycia częścią ruskiego miru… wystarczy że napiszecie co mongolska kacapia może zaoferować dla naszego słowiańskiego świata…
PolakNieTroll
10 grudnia 2016 o 02:30Co może zaoferować ? To ,co zawsze od wieków: syf, kiłę i mogiłę.