Łukaszenka „ułaskawił” 13 osób, oświadczyła na antenie reżimowej telewizji z-ca szefa administracji prezydenta Olga Czupryś.
Na razie nie podano nazwisk tych ludzi, wiadomo tylko, że „popełnili przestępstwo w Internecie i wyrazili za swój czyn skruchę”. Dziewięcioro z trzynastu ułaskawionych ma nieletnie dzieci, co było jednym z powodów złagodzenia kary.
Należy przypomnieć, że listy osób do ułaskawienia sporządził i przekazał Łukaszence Jurij Woskrieseński, białoruski kagebista, który pojawił się na Forum w Karpaczu i sugerował, że został tam zaproszony przez polskich polityków.
Urzędniczka administracji prezydenta powiedziała, że lista nie precyzowała kryteriów, według których ludzie ci mieliby być ułaskawieni, niektórzy z nich wciąż czekają na proces. Wiadomo, że nie ułaskawiono tych, którzy nie napisali prośby, nie ułaskawiono też tych, którzy byli wcześniej skazani.
Część ułaskawionych nie wyjdzie na wolność, zmienią tylko formę kary: z kolonii karnej zostaną skierowani do prac przymusowych.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!