W Mińsku rozpoczęło się tzw. Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Ludowe, uznawane za najwyższą formę władzy ludowej na Białorusi. Sensacji nie było. Według przewidywań, to Aleksander Łukaszenka został wybrany na przewodniczącego tego ciała. Tym samym dyktator umocnił swoją władzę.
W przemówieniu po sformalizowaniu nominacji na przewodniczącego, Łukaszenka mówił o tym, co stanowi ostatni akord jego pozostania u władzy.
Według niego istnieją dwa kluczowe warunki jego odejścia.
Musimy spokojnie przejść przez ten okres. I chcę, żeby moje życie polityczne zakończyło się godnie, jak Was wszystkich, i abyśmy nie stracili tego, co stworzyliśmy własnymi rękami. Pójdę odpocząć tylko wtedy, gdy powiecie mi w jakiejś formie: „To wszystko”. I jeśli obok was stanie osoba, która nie zdradzi, która bez strachu pójdzie na barykady, która nie będzie liczyć się z niczym, nawet z własnym życiem,
– powiedział Łukaszenka.
Po raz kolejny powołał się na wolę narodu, odpowiadając na pytanie dotyczące zbliżającej się kampanii prezydenckiej w 2025 roku. Podkreślił, że podejmując ostateczną decyzję, będzie się przede wszystkim kierował opinią ludzi:
Jeśli uznają, że mam odejść, to pójdę, Jeśli ludzie zdecydują, że będzie inny (to nie banalne, szczerze to mówię), zgodzę się – mówił.
Aleksander Łukaszenka jest przekonany, że Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Narodowe jako organ konstytucyjny będzie miało wilką władzę.
Nie pójdziemy nigdzie, żeby politycznie udowadniać naszym wrogom i nieprzyjacielom, że mamy prawdziwą demokrację. I jestem pewien, że władza będzie pochodzić od tego Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Narodowego, organu konstytucyjnego – powiedział Aleksander Łukaszenka.
Jest to organ, który jest gdzieś na górze, ale z boku, nie ingeruje w procesy, o których decyduje Prezydent, parlament, rząd. To ich sprawa. Tak, część uprawnień, które już wymieniłem, została przekazana OZN. Na przykład kwestie wojny i pokoju
Ale Prezydent podpisał dekret wojskowy, jakąś doktrynę i tak dalej. I kierowali się tym. Mogli tak dalej postępować. Ale problemy są poważne i muszą zostać rozwiązane bezpośrednio przez przedstawicieli narodu. Dlatego to (OZN) nie zastępuje prezydenta,
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!