Łukaszenka o relacjach z Erdoganem: mówimy do siebie „bracie”

Aleksander Łukaszenka w wywiadzie dla tureckiej agencji informacyjnej Anadolu zdradził, o czym będzie dyskutować z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem podczas zaplanowanej na 16 kwietnia wizyty w Ankarze, informuje Belta.

 Łukaszenka podkreślił, że jeśli kraje chcą długotrwałych i stabilnych stosunków, powinny rozwijać współpracę handlową i gospodarczą, wszak ta jest podstawą wszelkich stosunków między państwami.

Według głowy państwa, Białoruś chce mieć takie same ciepłe i przyjazne stosunki z Turcją, jakie ma Ankara na przykład z Rosją;

„Dlaczego nie? Rosja ma teraz z wami bardzo dobre relacje. Dlaczego mielibyśmy mieć z wami relacje, nie to że gorsze, ale niższe? Tak być nie powinno, dlatego wraz z prezydentem Erdoganem jednoznacznie podciągniemy poziom naszych stosunków, na jeszcze wyższy niż macie z Federacją Rosyjską. Przez lata zidentyfikowaliśmy, wyczuliśmy te punkty, nad którymi musimy dzisiaj popracować. I jesteśmy zdeterminowani, by to zrobić”- powiedział Aleksander Łukaszenka.

Jak powiedział szef państwa, Białoruś i Turcja mają wiele wspólnych interesów, min. sektor IT, technologię, przemysł chemiczny i petrochemiczny oraz rozwój technologii motoryzacyjnej.

Aleksander Łukaszenka zauważył, że z tureckim przywódcą łączą go ciepłe, przyjazne stosunki międzyludzkie;

„Mówimy do siebie bracie, to była inicjatywa Recepa Erdogana. Ja go nazywam swoim przyjacielem, różnie, ale zawsze mamy bliskie relacje, można nawet powiedzieć, rodzinne. Po pewnych wydarzeniach, których doświadczyła Turcja (nie będę ich teraz nazywać) i w które byłem mimowolnie zaangażowany, przede wszystkim w złożenie oświadczenia mojego przyjaciela Recepa Tayyipa Erdogana, staliśmy się sobie jeszcze bliżsi”- powiedział Aleksander Łukaszenka.

Łukaszenka zapewnił, że z Recepem rozmumieja się nawzajem, wspierają na wszystkich platformach międzynarodowych;

„Budujemy bardzo dobre relacje między potężną, bogatą Turcją i bardzo ważnym krajem na północy – Białorusią. Nie mamy zamkniętych tematów współpracy, w związku z czym nasze stosunki są bardzo bliskie i bardzo przyjazne”- podkreślił białoruski przywódca.

Jednak nie tylko ekonomia zdecydowała o zbliżeniu Łukaszenki z Erdoganem. Przywódcy Białorusi i Turcji czują wzajemną sympatię ze względu na mentalną bliskość, której odzwierciedleniem jest sposób sprawowania władzy (autorytarne reżimy).

Łukaszenka spotka się dziś w Soczi z prezydentami Turcji i Iranu

oprac.ba

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: