W 2018 roku, 46 sędziów zostało pociągniętych do odpowiedzialności dyscyplinarnej za naruszenia, sześciu straciło za to stanowiska, a jeden sędzia został postawiony przed sądem i skazany na więzienie. Taką statystykę przekazał prezes Sądu Najwyższego Valentin Sukało na antenie państwowej TV. Najwyższy sędzia zapewnia, że białoruskie sądownictwo ma świadomość potrzeby samooczyszczania, i doskonale sobie z tym radzi;
„Stosujemy surowe środki przeciwko takim sędziom, samooczyszczamy się i pozbywamy się takich osób” – powiedział prezes Sądu Najwyższego. – W ubiegłym roku 1 sędzia został pociągnięty do odpowiedzialności karnej i skazany na karę pozbawienia wolności, odwołaliśmy 6 sędziów (z urzędu) z powodów dyskredytujących i braku możliwości prowadzenia przez nich czynności sądowych, a 46 sędziów zostało ukaranych za naruszenie kodeksu honorowego – zostali pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej – powiedział Sukało, wyjaśniając, że jest to najcięższa kara dla sędziów, która „trafia do ich kartotek”.
Według Sukało, sumie za różnego rodzaju uchybienia 178 pracowników aparatu sprawiedliwości zostało ukaranych. Wyjaśnił on, że przestępstwa dotyczą nie tylko działalności zawodowej, ale także zachowań w życiu codziennym i przestępstw administracyjnych.
Prezydent zwrócił też uwagę na szkody społeczne, wynikające ze sprzeniewierzenia się prawu przez sędziów, a co za tym idzie niezadowolenie Białorusinów.
«Ludzie tutaj są bardzo wrażliwi na to. Ja zawsze powołuje się na Rosję. Tam ludzie przyzwyczajeni do wszystkiego, tym nie mniej zapotrzebowanie na sprawiedliwość i tam rośnie. Nie mówiąc już o Białorusinach, u nas zapotrzebowanie jest coraz większe», — konstatował prezydent.
Kresy24.pl/belaruspartisan.by/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!