Aleksander Łukaszenka podpisał 9 marca 2023 poprawki do przepisów prawa karnego, które przewidują m.in. możliwość skazywania urzędników i wojskowych na karę śmierci.
Zgodnie z nowym prawem kara śmierci może dotyczyć urzędników i żołnierzy, którzy „zdradzili państwo”.
Kara śmierci może być również zastosowana wobec „funkcjonariuszy zajmujących stanowiska publiczne oraz osób posiadających status personelu wojskowego, którzy popełnili przestępstwo przewidziane w art. 356 kk „Zdrada państwa”.
To nie wszystko. Odpowiedzialność karną poniosą również ci, którzy odważą się na „dyskredytację Sił Zbrojnych” (oraz innych wojsk i formacji wojskowych, organizacji paramilitarnych), przekazały niezależne media, powołując się rządową agencję BiełTA.
W Kodeksie karnym pojawi się artykuł 289-1 „Propaganda terroryzmu”, artykuł 375-2 „Naruszenie wymogów ochrony tajemnicy państwowej”, który przewiduje odpowiedzialność karną za umyślne nielegalne przemieszczanie się nosiciela tajemnicy państwowej poza granice Republiki Białoruś.
Skazani z paragrafów dotyczących przestępstw antypaństwowych podlegają dodatkowej karze w postaci grzywny do 50 tysięcy jednostek podstawowych. Środek ten ma na celu zapewnienie bezwarunkowego naprawienia szkody wyrządzonej takimi czynami oraz pozbawienie sprawców środków do kontynuowania przestępczej działalności.
oprac. ba za belta.by
5 komentarzy
Babola
9 marca 2023 o 22:11Podobno Lukaszenka cierpi na schorzenie ktore objawia sie tym ze chory wpycha sobie różne przedmioty we własną otchłań. Kiedy ten prymityw wpychal sobie marchewki i buraki było to przedmiotem konsternacji jego lekarzy i służby ochrony ale od kiedy wsadza sobie pociski z moździerzy sowieckich, rdzenie uranowe z zajumanych przez kacapow ukraińskich elektrowni zaczął siać postrach. On sam myśli ze teraz jak puści bąka to zmiecie pol Europy problem jest ze ten wyjątkowy prymityw rządzi sporym krajem i dla przyjemności wkladania sobie wszystkiego w ciemna własna dziurę jest gotów na wszystko nawet na wprowadzenie w swoją otchłań kilku czołgów ruskich i małego kabanoska Putina.
Adrian
11 marca 2023 o 13:43Wielu prymitywów było sprawnymi dyktatorami, tak jak i wielu historycznych przywódców pokończyło ledwo podstawówkę a co niektórzy pisać i czytać nie potrafili ale sprawniej odnajdywali się w polityce niż intelektualiści i inteligenci.
r
9 marca 2023 o 23:30W Polsce zdrajcy mają najlepiej tu nie ma kary śmierci… Oczywiście jak komuś za bardzo chulaj dusza to wiadomo na co innego może zginąć no ale w przepisach nie ma kary śmierci.
hmm
10 marca 2023 o 15:04Czyli jezeli urzednik zdradzi panstwo to kula w lep? A czy piastowanie stanowiska po sfalszownych wyborach kwalifikujesie jako zdrada??
Jagoda
11 marca 2023 o 12:48Kacapy zawsze ”dbali” o swoich. Pałowanie, wywozy, strzelanie w plecy. Im dalej od Paryża tym gorsze jedzenie, brudniejsze toalety i głębsze kieliszki.
Zachód od wschodu różni się tym że na zachodzie żołnierz ma jedno życie a na wschodzie to karabin ma wiele żyć …..