„Mam wielką nadzieję i jestem prawie pewien, że pańska wizyta na Białorusi będzie początkiem aktywniejszego dialogu między naszymi krajami. Biorąc pod uwagę wszystkie interesy Polski i Białorusi, przyznacie, – nas nic nie dzieli! Zawsze żyliśmy w zgodzie i harmonii. Mamy bardzo bliską, a często wspólną historię. I choć czasami pojawiają się ze strony Polski jakieś kwestie, być może ze strony części naszego społeczeństwa – dotyczące naszej wspólnej historii, chcę pana zapewnić: Zawsze będziemy otwarci, – mówił Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z Marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim.
Według Łukaszenki, zarówno Polska jak i Białoruś ma podobne podejście do historii.
„Historia nie powinna być zmieniana przez politykę i polityków. Historia nie powinna być zmieniana koniunkturalnie, pod jakieś zdarzenia. I naszym głównym zadaniem jest jak najdokładniejsze jej poznanie i działanie w taki sposób, żeby nikt pod naszym adresem później nie powiedział, że nie bierzemy pod uwagę przeszłości historycznej i nie wyciągamy lekcji z historii” – powiedział prezydent.
Łukaszenka podkreślał w rozmowie z polskim politykiem, że polityczne relacje należy podnieść też na poziomie relacji ekonomicznych.
„Bez dyplomacji obywatelskiej, bez działalności parlamentu we współczesnym świecie bardzo trudno odbudować polityczne i ekonomiczne relacje. Dlatego pańska wizyta jest tak ważna, gdyż będzie sprzyjać normalizacji naszych stosunków i wejściu na wyższy poziom współpracy”.
Kresy24.pl/belaruspartisan.org
12 komentarzy
ltp
5 grudnia 2016 o 14:46Śmieszny ? kierownik zmiany z kołchozu.
józef III
5 grudnia 2016 o 18:40Realpolitik jest lepsza od fantazji
Stein
5 grudnia 2016 o 19:42Świetny przywódca, który daje swoim obywatelom pokój, spokój i stabilność.
Ukraina może tylko pozazdrościć.
amtrak1971
5 grudnia 2016 o 19:46,,, bzdury pan gadasz ,,, panie kacap ,,
Jarema
5 grudnia 2016 o 22:18Brzmi znacznie lepiej niż w przypadku Kijowa i Wilna. Dogadywać się z Łukaszenką
Polak z Białorusi
5 grudnia 2016 o 22:33Nie dzieli nas nic…oprócz mnie…Łukaszenki
panMarek
6 grudnia 2016 o 00:56Łukaszenka nie jest głupi i nie nienawidzi polaków tak jak ukraińskie rezuny.
Stary czekista ale jest git.
Polak z Białorusi
6 grudnia 2016 o 23:16Albo jesteś głupi, albo troll, albo cynik. Luka w porządku, tak! Naród białoruski-nie! Durniu!
Stein
6 grudnia 2016 o 09:54Rozsądny i przewidywalny prezydent stabilnego państwa był wiele lat przez Polskę i UE izolowany, a wspierano nazistowsko-banderowskie rządy na Ukrainie.
Maur
6 grudnia 2016 o 11:071/3 Wileńszczyzny, z Wilnem, trzeba przyłączyć do Białorusi i w jej ramach utworzyć jakąś Polską autonomię. Łukaszanka doskonale nadaje się na kierownika tego projektu. Jak mądrze rzecz zostanie rozegrana to Białoruś wskoczy do UE bez zbędnej procedury akcesyjnej…
SyøTroll
6 grudnia 2016 o 12:48Planuje pan polsko-białoruską inwazję na Litwę ? Przecież z militarnego punktu widzenia Białorus to przeciwnik, a Litwa sojusznik.
Dewiant
6 grudnia 2016 o 15:57Jedyny narod z ktorym nie mamy kosy…. nawet Litwincy nas rzneli podczas okupacji. Naprawde tragedia ze ktos nam stawia sztucznie mury miedzy Polakami i Bialorusinami. Tak jakby zalezalo zeby sie nie zjednoczyc.