Aleksandr Łukaszenka powiedział, że Białoruś i Rosja mogą za pomocą sankcji zmienić ustrój polityczny w Kijowie, ale na razie nie zamierzają tego robić. Oświadczył to podczas wczorajszej konferencji prasowej, komentując możliwość nałożenia sankcji na Ukrainę.
„Z naszej strony nie zamierzamy nakładać na was [Ukrainę – red.] żadnych sankcji. Jeśli chcielibyśmy rzucić was na kolana, zrobilibyśmy to w kilka dni z nielubianym przez was prezydentem Putinem. Przestalibyśmy dostarczać wam paliwo i smary. I następnego dnia na widłach wynieśliby Zełenskiego i wszystkich pozostałych” – powiedział Łukaszenka.
Dodał, że Białoruś oficjalnie uznaje Krym za część Federacji Rosyjskiej, gdy „ostatni rosyjski oligarcha” zacznie tam dostarczać produkty. Według niego na tle ostatnich działań Kijowa jego „ręce są wolne”.
Opr. TB, UNIAN
fot. www.youtube.com
1 komentarz
Golgotan
10 sierpnia 2021 o 20:05Debil