Ilmars Rimsevics, prezes łotewskiego NBP-u został w miniony weekend aresztowany pod zarzutem przyjęcia korzyści majątkowych o łącznej wartości 100 000 euro.
Ale klops! Zarządca najważniejszej instytucji finansowej w kraju, piastujący swą funkcję od 2001 okazał się – wiele na to wskazuje – pospolitym gangsterem.
Ale problem może zatoczyć dużo szersze kręgi, niż wynikałoby to z morskich i lądowych granic drugiego co do wielkości państwa bałtyckiego, albowiem Rimsevics zasiada również w Radzie Prezesów Europejskiego Banku Centralnego.
Jako się rzekło prezes został aresztowany w miniony weekend, wczoraj natomiast, 19 lutego łotewskie CBA postawiło mu zarzuty korupcyjne.
Czego konkretnie one dotyczą? Sprawa ma duży – by nie powiedzieć: globalny – zasięg. Otóż istnieje na Łotwie bank o nazwie ABLV. Szefowie tegoż mieli korumpować łotewskie władze, w tym zwierzchników Banku Centralnego, by ci przymknęli oko na fakt, iż ABLV umożliwiał swoim klientom robienie interesów z… Koreą Północną.
Możecie sobie Państwo wyobrazić reakcję amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości w momencie, gdy sprawa wyszła na jaw – a, jak się zdaje – wyszła na jaw wskutek działalności wywiadowczej USA.
Nie ma oficjalnych dowodów, ale wszystko wskazuje na to, że to właśnie amerykańscy „towarzysze” przedzwonili w tej sprawie do Rygi, żądając natychmiastowego ukrócenia procedury. Elementów nacisku mają aż nadto, tym bardziej, że imperialna Rosja od dawna przebiera nogami, by odzyskać dla siebie „Pribałtikę”.
Ale to nie koniec zabawy. Komuś musi bardzo zależeć, żeby sprawa nie została szybko wyjaśniona, skoro już wczoraj znalazł się „przyjaciel”, który poręczył za prezesa Rimsevicsa wymaganą kwotą 100 000 euro. Jego tożsamość nie została ujawniona, ale można stawiać dolary przeciw rublom, że stoi za nim lobby rosyjskie.
Sam zainteresowany, odmówiwszy dobrowolnego podania się do dymisji, został zawieszony w pełnieniu czynności prezesa banku. Twierdzi też, że od chwili wybuchu afery otrzymuje pogróżki z zapowiedziami zabójstwa.
„Grubo”, jak mawiała jeszcze do niedawna polska młodzież.
Telesfor
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!