„Ukraińskie Siły Powietrzne właśnie otrzymały cztery śmigłowce podarowane przez Łotwę, które wkrótce staną się częścią floty Sił Zbrojnych Ukrainy” – poinformował na portalu społecznościowym minister obrony Łotwy Artis Pabriks.
Podkreślił również, że „poparcie krajów zachodnich dla Ukrainy nie powinno ustać, dopóki nie wyzwoli ona całego swojego terytorium spod rosyjskich sił okupacyjnych”.
Jak piszą łotewskie media, chodzi, dwa śmigłowce Mi-17 i dwa śmigłowce Mi-2. Przed dostawą śmigłowce zostały pomalowane i w częściach do montażu, a jeden Mi-17 przeszedł remont. Ukraińskie lotnictwo ma zacząć używać śmigłowców zaraz po zakończeniu ich montażu.
Łotwa jest jednym z krajów, które udzieliły Ukrainie największego wsparcia w relacji do wielkości gospodarki oraz liczby ludności. Łotwa dostarcza na Ukrainę broń i sprzęt osobisty, bezzałogowe statki powietrzne, suche racje żywnościowe, amunicję, broń przeciwpancerną i rakiety przeciwlotnicze Stinger.
Parę dni temu szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak podał, że Słowacja przekazała Ukrainie zestawy artylerii samobieżnej typu Zuzanna 2. Z podanych informacji wynikało, że sprzęt jest już na Ukrainie.
„Ta broń o kalibrze 155 mm przeznaczona jest do oczyszczania terytorium Ukrainy z diebelskich hord po trójokolorową flagą” – napisał Jermak.
W zeszłym tygodniu również, w Kopenhadze odbyła się konferencja donatorów wsparcia dla Ukrainy, w której brali udział ministrowie obrony poszczególnych krajów. Współorganizatorami wydarzenia byli ministrowie obrony Danii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Podczas konferencji w Kopenhadzie poinformowano, że Polska, Słowacja i Czechy będą współpracowć przy programie, który ma pozwolić zwiększyć produkcję systemów artyleryjskich, amunicji i innego sprzętu wojskowego dla Ukrainy.
Oprac. MaH, ukrinform
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!