Na Litwie jest coraz więcej programów telewizyjnych i artykułów podżegających do waśni narodowościowych – sygnalizuje Akcja Wyborcza Polaków na Litwie i wyraża ubolewanie, że prym wiedzie w tych działaniach nadawca publiczny.
Biuro prasowe AWPL, które wydało w tej sprawie oficjalny komunikat, wymienia przykłady: program telewizyjny „Savaitė” Nemiry Pumprickaitė (LRT) i artykuł Viliji Andrulevičiūtė „Co robić, żeby Wileńszczyzna nie stała się litewskim Krymem?” na portalu lrt.lt.
„Savaitė” stoi w sprzeczności z zasadą, że program nadawcy publicznego powinien mieć charakter wyłącznie informacyjny i jest często określany przez widzów jako program kłamstwa i fałszywej informacji. Nieprzypadkowo biorą w nim udział i swoje poglądy głoszą tacy działacze jak Antanas Valionis, były rezerwowy KGB, i inne osoby – czytamy w oświadczeniu AWPL.
W odpowiedzi na nieuczciwe programy i artykuły N. Pumprickaitė i V. Andrulevičiūtė po raz kolejny oświadczamy, że Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL) i jej politycy uczciwie i z zaangażowaniem pracują i będą pracować dla dobra Litwy i jej obywateli.
Kresy24.pl
6 komentarzy
Marcin
25 marca 2014 o 15:32Nieodpowiedzialna i nieprzemyślana polityka prowadzona przez polityków w Warszawie bardzo źle odbije się na naszych Rodakach z Wileńszczyzny. Po aneksji Krymu władze litewskie mają świetny argument propagandowy do lituanizacji Wileńszczyzny, a Polska po wszelkiego rodzaju potępieniach działań Rosji nie będzie mogła stanowczo zaprotestować przeciwko prześladowaniom wileńskich Polaków, bo oskarżana będzie przez władze litewskie na forum międzynarodowym o realizowanie scenariusza rosyjskiego. Śmiem twierdzić, że państwem, które najbardziej skorzysta na sytuacji na Ukrainie jest Litwa – dostała ona bowiem pretekst do działań wymierzonych w mniejszości narodowe. Trzymajcie się Rodacy – przetrwaliście zabory, okupacje, wywózki i sowietyzację, wierzę, że przetrwacie i to.
Litwin
25 marca 2014 o 16:49Ręka podniesiona na polskość Wileńszczyzny powinna zostać odrąbana.
Moje stanowisko nie oznacza bynajmniej wspierania Rosji i Putina.
patriota pl
26 marca 2014 o 00:41Litwini niestety sami prowokują od lat. Pewnego dnia bardzo mogą być zaskoczeni skutkami swej wrogiej polityki. Polacy upokorzeni wreszcie upomną się o swoje prawa. Już dawno na forum, jeszcze przed obecną sytuacją na Krymie pisałem, że na Litwie dojdzie do konfliktu sprowokowanego wyłącznie przez litewski nacjonalizm.
tommi59
28 marca 2014 o 11:59Litwa szykuje sobie sama sznur Elblag pozdrawia wojewodztwo wilenskie
vuko.drakkainen
18 września 2014 o 20:20a nie można zrobić referendum na Wileńszczyźnie i przyłączyć te tereny do Polski?
Góral
23 maja 2015 o 13:18jo jest zatym coby nasi kochani rodacy na litwie zrobili referdum cy chcą być w usranej litwie cy wrócic do nasej ojcyzny pozdrowim piknie wsckich poloków na zasranej litwie hej