Departament Migracji Litwy poinformował o unieważnieniu dokumentów legalizacyjnych 910 obywateli Białorusi i 254 obywateli Rosji. Zdaniem władz Litwy stanowią oni zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego kraju.
Zwróćmy uwagę: 910 obywateli Białorusi i 254 obywateli rosyjskich
Jak podano na oficjalnej stronie internetowej Departamentu Migracji Litwy, decyzje zostały podjęte na podstawie analizy kwestionariuszy wypełnianych przy składaniu dokumentów do zezwolenia na pobyt, a także informacji niepublicznych po konsultacjach z resortami bezpieczeństwa państwa, ochrony granic państwowych i policji Litwy.
„Po ocenie wszystkich – publicznych i niepublicznych – informacji ustalono, że 910 obywateli Białorusi stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, 337 z nich odmówiono wydania zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie, 121 – na wymianę dokumentów, 205 Białorusinom cofnięto ważne, wydane wcześniej zezwolenia na pobyt czasowy. Dwóm obywatelom Białorusi odmówiono wydania zezwolenia na pobyt stały na Litwie, cztery takie dokumenty unieważniono. 241 Białorusinów otrzymało negatywną odpowiedź na wniosek o litewską wizę narodową” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Wśród obywateli rosyjskich podobne ograniczenia spotkały 254 osoby.
„Czterdziestu trzem Rosjanom odmówiono zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie, 46 odmówiono ich przedłużenia. Kolejnym 59 obywatelom Rosji cofnięto ważne, wydane wcześniej zezwolenia na pobyt czasowy, a 52 Rosjanom zezwolenia na pobyt stały na Litwie. Dwóm obywatelom Rosji nakazano niewydawanie zezwolenia na pobyt stały na Litwie przy składaniu wniosku o nie po raz pierwszy. Wizy krajowe nie zostały wydane 52 Rosjanom” – poinformował Departament Migracji Litwy.
Wszystkim 1164 obywatelom Białorusi i Rosji zakazano również wjazdu na Litwę.
Przypomnijmy, po wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku, Wilno stało się ośrodkiem działaności białoruskiej opozycji. To w stolicy Litwy mieści się sztab jej liderki Swietłany Tichanowskiej.
„Rozumiem, że działania Litwy są podyktowane interesami narodowymi i bezpieczeństwem. Reżim Łukaszenki stanowi bezpośrednie zagrożenie dla naszych sąsiadów i powtarzamy to od 2020 roku. Nie można wykluczyć, że reżim może celowo wysłać swoich ludzi do tych krajów” – czytamy w oświadczeniu służby prasowej Tichanowskiej, która 4 sierpnia wydała oświadczenie.
Zdaniem polityk, zadaniem sił demokratycznych jest to, by „nie atakować niewinnych ludzi niezwiązanych z reżimem”.
„Jesteśmy w kontakcie z litewskimi władzami w tej sprawie. Bezwzględna większość Białorusinów nie popiera zbrodniczej wojny z Ukrainą i nadal pomaga Ukrainie, wielu walczy z dyktaturą w podziemiu. To bardzo ważne, aby w razie zagrożenia mogli znaleźć bezpieczną przystań w Europie” – podsumowała Tichanowska.
ba na podst. svaboda.org
5 komentarzy
qwe
4 sierpnia 2023 o 18:42kazdy rosjanin KAZDY to na 99,9% agent kremla i kazdy KAZDY powinien miec zakaz wjazdu do uni europejskiej.
Stary Olsa
5 sierpnia 2023 o 03:01nie zgadzam się,99% Rosjan nie ma pojęcia co tam się dzieje albo mają to daleko w tyłku,dlatego taki tam syf
akurat jestem stale na rosyjskich stronach i to oszołomy,inaczej o Polakach nie powiedzą jak pszeki i hieny,nienawistny naród,nie ufaj żadnemu,szkoda ale tak jest…
LT
5 sierpnia 2023 o 03:06Tak nie wolno!!!
Wszyscy jestesmy ludzmi
Stary Olsa
5 sierpnia 2023 o 03:09Białoruś to część Europejskiej cywilizacji,na ich wschodniej granicy kończy się normalny świat,tylko trochę cioty że nie pogonili tego kierownika PGR-u jak był na to czas…
edmundas
6 sierpnia 2023 o 14:36A Polska ile wydaliła? Kraj, który ludnościowo jest kilkanaście razy większy od LT.