Do 21 stycznia inicjatorzy referendum w sprawie zakazu nabywania litewskiej ziemi przez obcokrajowców mają wyeliminować „nieznaczące” uchybienia na listach podpisów niezbędnych do rozpisania referendum – postanowiła Główna Komisja Wyborcza.
Przepisy stanowią, że decyzja w sprawie rozpisania referendum może być podjęta, jeśli opowiada się za nim co najmniej 300 tys. obywateli.
Po sprawdzeniu podpisów osób popierających ideę referendum Komisja za ważne uznała 292 200. To prawie 8 tys. mniej niż wymagają przepisy. Jednak GKW uważa to uchybienie „nieznaczące”, podobnie jak to, że ponad 16 tys. podpisów złożyła jedna osoba, przy 2417 brakuje lub wskazano niewłaściwy nr dokumentu tożsamości, podpis za osobę niepełnosprawną złożyły inne osoby (929 takich przypadków).
Przewodnicząca litewskiego Sejmu Loreta Graužinienė, której podpis widnieje na listach, oświadczyła, że popiera referendum w sprawie zakazu sprzedaży ziemi obcokrajowcom.
„Musimy cenić naszą rodzimą ziemię i musimy odpowiedzialnie przyjmować akty prawne” – powiedziała w wywiadzie dla „Žinių radijas”. Zdaniem L. Graužinienė, jeśli Litwini w referendum opowiedzą się za zakazem sprzedaży ziemi obcokrajowcom, władze Litwy będą na nowo negocjować tę sprawę z Unią Europejską.
Zgodnie z obecnymi regulacjami zakaz nabywania ziemi o przeznaczeniu rolnym przez obcokrajowców będzie obowiązywał do maja 2014 roku. Przedtem Litwa kilkakrotnie przedłużała okres obowiązywania zakazu.
Kresy24.pl/zw.lt., L24.lt, BNS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!