Rada Najwyższa Ukrainy ratyfikowała umowę dotyczącą utworzenia polsko-litewsko-ukraińskiej brygady wojskowej. Projekt ratyfikacji ustawy przygotował także rząd Litwy. Powstanie jednostki, której sztab ma się znajdować w Lublinie, jest coraz bliższe. Moskwie to się bardzo nie podoba.
Polska umowę o utworzeniu LITPOLUKRBRIG ratyfikowała już we wrześniu 2014 r. W najbliższym czasie ma to zrobić także Litwa. Litewski rząd zatwierdził akty prawne otwierające drogę do ratyfikacji. Zgodnie z obowiązującą na Litwie procedurą, zwróci się teraz do prezydent Dalii Grybauskaitė z prośbą o przedstawienie umowy do ratyfikacji przez Sejm LR.
Po ratyfikowaniu umowy przez Ukrainę, jej wiceminister obrony Petro Meched poinformował, że w skład wspólnej litewsko-polsko-ukraińskiej brygady wejdzie 545 ukraińskich żołnierzy, zaś 15 będzie bezpośrednio związanych z dowództwem brygady. W skład brygady ma wejść także 3 500 żołnierzy polskich i 350 litewskich. Sztab brygady będzie się znajdował w Lublinie.
Na spotkaniu prezydentów Rosji, Niemiec i Francji, do którego dojdzie w piątek, 6 lutego, ma być wyjaśniana kwestia wysłania żołnierzy sił pokojowych ONZ na południowy wschód Ukrainy, gdzie toczą się działania zbrojne. „Podobne plany na szczeblu ekspertów w zasadzie były i są omawiane. Będziemy orientować się na przebieg negocjacji” – powiedział rzecznik MSZ Rosji Aleksander Łukaszewicz.
Co ma do tego LITPOLUKRBRIG? Łukaszewicz powiedział również „jednym tchem”, że Moskwa „jest zaniepokojona ratyfikacją przez Radę Najwyższą Ukrainy porozumienia z Litwą i Polską o stworzeniu wspólnej brygady”.
Pierwsze ustalenia w sprawie utworzenia międzynarodowej brygady miały miejsce w czerwcu 2007 r. Ministrowie obrony Polski, Litwy i Ukrainy wyrazili wówczas chęć podjęcia inicjatywy litewskiej z 2005 r. Prace nad powstaniem LITPOLUKRBRIG rozpoczęto jesienią 2008 r., po podjęciu decyzji o wzmocnieniu potencjału bojowego planowanej jednostki. Trójstronne porozumienie o utworzeniu brygady podpisano 16 listopada 2009. Umowa w tej sprawie została podpisana przez ministrów obrony narodowej trzech państw 19 września 2014.
Czytaj również: Pokój przyjdzie na Donbas z Rosją, Francją i Niemcami pod patronatem ONZ?
Kresy24.pl
6 komentarzy
Aisha
6 lutego 2015 o 19:17To również dobre dla Polski, powinna dołączyć Gruzja, Łotwa, Węgry,Czechy, i jeszcze jakieś kraje wschodnie, wówczas putler zamknąłby ten swój parszywy pysk i przestał być agresorem, on jest tylko odważny do pokojowo nastawionego kraju.
Maom
6 lutego 2015 o 20:23Ja bym tu widział jeszcze Rumunie, Słowacje, Estonie, za niedługo Białoruś i może Finlandie + warunkowo Szwecję i Norwegie. Kto wie, być może po upadku UE ta współpraca przerodziłaby się w coś więcej. Wtedy warto byłoby zaprosić Chorwatów i zawiązać jakąś bliższą współpracę gospodarczą z Chinami, coby dostęp do tylu mórz nam popłacił. A nóż Chińczycy będą mili i dadzą nam tereny obecnej Rosji do Uralu pod opiekę.
Botica
6 lutego 2015 o 21:26Wystarczył by taki sojusz z Chinami i Japonią, a mamy spokuj od kacapów na długie lata. Mało kto lubi to zapyziałe, prymitywne i agresywne państwo. Piękne olbrzymie ,bogate tereny, a rządzone przez taka bandycką swołocz.
Jaksa
6 lutego 2015 o 21:31Gruzja, Łotwa pewnie tak, ale Czesi nie wiadomo, bo choć naród przeciwny Kacapom, to ich prezydent, podobnie jak Węgier jest rusofilem. Widać, nie mieli takich doświadczeń z tą swołoczą jaką mieli Polacy. Im ,Ruscy,nie wymordowali, tak jak nam ,1,5 miliona(!) obywateli. Nasz naród tak dobrze doświadczył Ruskich, że ma prawo i ma za co Moskali nienawidzić.
pawel
7 lutego 2015 o 22:20powinnismy stworzyc nie brygade ale korpus zlozony z wojsk ponstw kture wchodzily w sklad I RZECZYPOSPOLITEJ w ramach tego korpusu morzna stworzyc 3-4 ukrajnskie brygady wyposarzyc je w bron a nastepnie rotacyjnie kierowac do walki o wlasny kraj w ten sposob legalnie i zgodnie z prawem morzna dostarczyc uzbrojenie ukrajncom wyszkolic nowe kadry i wpoic im ducha demokracji
semper fidelis
21 lutego 2016 o 12:02Żal mi
was wszystkich tu piszących takie bzdury!Ilu z Was gieroje tam pójdzie???Powiem wam-żaden z Was!!! Co to ma być za niby brygada w której ukry dają 1/7 część wojsk polskich, a szaulisi 1/10!!!Jak dojdzie do czegoś -oby nie,to bezmózgi z Polski pójdą bić się za ukrów i innych, a tamci się będą śmiać jak zawsze ,że naiwnymi polaczkami można manipulować! Silni powinniśmy być sami, a nie znowu brać tych ,którzy już nie raz nas oszukali i brutalnie mordowali naszych rodaków!!! Żadnego bratania z banderowcami,którzy odbudowują kult UPA i z szaulisami ,którzy chcą zniszczyć ostatnie polskie szkoły-polskość na Kresach!!! Krótka i naiwna jest Wasza pamięć!