Doradca rosyjskiego biura „rzecznika praw człowieka” Roman Czuprikow podał, że rośnie liczba samobójstw wśród nieletnich w Rosji.
Jak czytamy, liczba zarejestrowanych oficjalnie samobójstw w 2020 roku wyniosła 548, a w roku 2021 753.
W rzeczywistości, jak ocenia ekspert z Moskiewskiego Centrum Badawczego Psychiatrii, Karine Kesczian, liczba samobójstw wśród nieletniech jest dużo wyższa.
Według jej słów, ogromna ilość dzieci, które podjęły próby samobójcze, nigdy wcześniej nie uzyskała pomocy psychiatrycznej czy psychologicznej, bo ich rodzice uznawali, że nie ma takiej potrzeby.
Jak pisaliśmy, wśród nieletnich i młodych dorosłych w Rosji występuje też problem rozszerzonych samobójstw. W ciągu ostatnich lat dochodziło do licznych strzelanin w szkole. Na przykład we wrześniu 2021 roku doszło tragedii na uniwersytecie w Permie.
Niejaki Timur Bekmansurow zabił 8 osób, 28 zostało rannych. Sam został ciężko postrzelony przez policjanta. W śledztwie okazało się, że napisał list – manifest deklarując nienawiśc do ludzi, nazywając ich „biośmieciami” i opisał jak przez kilka lat przygotowywał się do zabijania.
Przez poprzednie 2 lata mieszkał z matką, Natalią, w mieszkaniu w nowym bloku na 11. piętrze. Pochodził z Tatarstanu, przyjechał do Permu kilka lat temu. Ci, którzy chodzili z nim do szkoły, mówią teraz o jego dziwnym zachowaniu, na przykład relacjonują, że groził, że zabije nauczycieli, gdy dostawał niezadowalające go oceny. Nie miał w zasadzie kolegów, poza jednym kolegą z klasy. Poza szkołą nikt go nie znał, bo po szkole wracał od razu do domu i siedział za komputerem.
Jeden z sąsiadów powiedział Znak.com, że ojciec Timura Bekmansurowa nie mieszka z nim i jego matką, lecz prawdopodobnie daleko, „gdzieś w Udmurcji” i „na życie zarabia wojną”. Sąsiad powiedział, że zaczął od Czeczenii, był „we wszystkich gorących punktach”, wymieniając też Donbas. Opozycyjna Telewizja Dożd podaje, że walczył także w Syrii.
W listopadzie 2019 w wyniku strzelaniny, do której doszło w szkole Błagowieszczeńsku, największym mieście obwodu amurskiego na Dalekim Wschodzie Rosji, zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne, poinformowała ria.ru, powołując się na służbę prasową rosyjskiego MSW. Wśród ofiar śmiertelnych jest 19-letni napastnik.
W 2018 roku doszło do masakry w szkole w Kerczu na okupowanym przez Rosję Krymie. Sprawca popełnił samobójstwo. To tylko niektóre takie zdarzenia w Rosji w ostatnich latach.
Oprac. MaH, rfer.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!