Rok temu, 21 grudnia 2020 r., weszły w życie nowe przepisy, które uniemożliwiły wielu obywatelom Białorusi wyjazd z tego kraju. Oficjalnym powodem zamknięcia granicy jest „zapobieganie rozprzestrzeniania się koronawirusa COVID-19 w Republice Białorusi”.
Już od roku Białorusini potrzebują specjalnych powodów, aby wyjechać z kraju „drogą lądową”, są to podróż służbowa, pozwolenie na pracę, leczenie.
Portal Zerkalo.io próbował wyjaśnić na infolinii Ministerstwa Zdrowia i Państwowego Komitetu Granicznego, czy po roku nastąpi złagodzenie przepisów i jak długo Białorusini będą musieli żyć z ograniczeniami dotyczącymi wyjazdu.
Rozmowa z Państwowym Komitetem Granicznym była krótka i niezbyt treściwa. Dyżurny stwierdził, że „środki ograniczające ustanawia Rada Ministrów Republiki Białorusi”, a więc przepuszczając obywateli przez granicę, funkcjonariusze kierują się decyzją Rady Ministrów. I nie wiedzą, czy restrykcje zostaną złagodzone.
Na infolinii Ministerstwa Zdrowia dziennikarz zerkalo.io usłyszał, że wszystkie kraje wprowadzają środki restrykcyjne i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Rzecznik stwierdził, że nie wiadomo, czy w najbliższym czasie zostaną złagodzone, bo sytuacja na świecie jest na tyle poważna, że na razie nie ma o tym mowy, tym bardziej, że pojawiają się nowe szczepy.
Tymczasem dzisiaj, 21 grudnia, Ministerstwo Zdrowia opublikowało na swoim kanale Telegram wyjaśnienie do rozporządzenia Rady Ministrów, które złagodziło wymagania dotyczące samoizolacji. Zniesiono izolację dla kontaktów 1 i 2 stopnia oraz dla osób przyjeżdżających na Białoruś. Teraz samoizolacja jest obowiązkowa tylko dla tych, u których zdiagnozowano COVID-19. Ponadto od 22 października Białoruś zniosła obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych.
oprac. ba za zerkalo.io
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!