Nowo wybrany prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powinien złożyć swoje pierwsze wizyty zagraniczne w Brukseli, Warszawie, Berlinie i Paryżu.
Na ten temat w wywiadzie dla Ukrinformu powiedział były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski.
„Byłoby dobrze, gdyby jedna z pierwszych wizyt Zełenskiego przypadła na Warszawę. Choć najpierw powinien być w Brukseli”, powiedział Kwaśniewski.
Zauważył, że z punktu widzenia Ukrainy Bruksela jest bardzo ważna, ponieważ pokazuje kurs proeuropejski i proatlantycki, dlatego, że tam znajdują się kwatery główne NATO i UE. Następnymi ważnymi stolicami dla wizyt są zdaniem Kwaśniewskiego Berlin i Paryż, ponieważ są one w „formacie normandzkim”. Kwaśniewski wskazał Warszawę jako drugi cel podróży, zaraz po Brukseli.
Po stolicach europejskich, według Kwaśniewskiego, Zełenski powinien udać się do Waszyngtonu, co jest ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa Ukrainy i stosunków ukraińsko-rosyjskich.
Ponadto konieczna byłaby również wizyta w Mińsku.
„Moim zdaniem kontynuacja bliższych stosunków i gra na różne strony Łukaszenki wobec Putina miałaby sens. Białoruś jest również sąsiadem Ukrainy, więc bardzo poważnie traktowałbym kontakty z prezydentem Łukaszenką”, podkreślił były polski przywódca.
Były polski prezydent nie radziłby Zełenskiemu, by jedną z pierwszych wizyt złożył w Moskwie.
„Nie ma powodów ani zachęt do tego, by jedną z pierwszych wizyt złożyć w Moskwie. Szczerze mówiąc, jest to również ważne”, stwierdził Kwaśniewski.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza Ukrinformu, który wskazuje, że niektórzy ukraińscy historycy odmawiają dialogu ze stroną polską, ponieważ „Warszawa stawia bardzo surowe warunki”, Kwaśniewski mówi:
„To źle. Ale władza w Warszawie też nie jest wieczna i zmieni się. Myślę, że wrócimy do tak szczerego dialogu z Ukraińcami szybciej niż nam się wydaje”.
oprac.ba/Ukrinform/ fot: centernews.com.ua
2 komentarzy
observer48
10 maja 2019 o 12:06Czyżby kolejny atak choroby filipińskiej?
cris
10 maja 2019 o 17:10cyka