Białoruś stała się pierwszym krajem, który otrzymał nie tylko rosyjską szczepionkę na koronawirusa Sputnik V, ale także technologię produkcji leku, oświadczył ambasador Rosji Dmitrij Miezencew w wywiadzie dla stacji telewizyjnej RBC.
Odpowiadając na pytanie, czy można uznać, że Rosja sprezentowała Białorusi tę technologię, ambasador powiedział:
„Zrobiliśmy, co należało”.
Zdaniem dyplomaty, prezydent Rosji Władimir Putin swoimi działaniami dał przykład „całemu światu i wszystkim republikom poradzieckim”.
„Pracujemy i działamy również w ramach Państwa Związkowego (Rosji i Białorusi)” – nie omieszkał przypomnieć Miezencew.
„Jeśli twój kuzyn wpada w kłopoty, prowadzisz z nim długie negocjacje, na jakich warunkach wyciągniesz do niego rękę, czy zawieziesz go na pogotowie lub do szpitala, wezwiesz lekarza do domu, czy też bez wahania, pomagacie bliskiemu człowiekowi? ”- wyjaśnił ambasador przekazanie szczepionkowej technologii do Mińska.
Jak dotąd Sputnik V został zatwierdzony lub jest przygotowywany do zatwierdzenia w trzech państwach członkowskich UE – na Węgrzech, Słowacji i w Czechach, to samo planuje Austria, a kompania Adienne podpisała z FR umowę o produkcji Sputnik V we Włoszech.
Po tym, jak Europejska Agencja Leków (EMA) wezwała kraje UE by wstrzymały się od wydawania krajowych zezwoleń na rosyjską szczepionkę, rosyjscy producenci Sputnik V zażądali przeprosin od jej dyrektorki.
Kristina Wirthumer-Hoche ma się pokajać za to, że wezwała kraje UE by wstrzymały się od wydawania krajowych zezwoleń na rosyjską szczepionkę Sputnik V zanim Agencja nie oceni jej bezpieczeństwa i skuteczności , a także porównała przedwczesne dopuszczanie szczepionki do „rosyjskiej ruletki”. Zdaniem Moskwy, ta wypowiedź wskazuje, że ekspertyza EMA może być „upolityczniona”.
Jeszcze w marcu Białoruś rozpocznie przemysłową produkcję szczepionki Sputnik V
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!