Ministerstwo Kultury Białorusi zatwierdziło projekt ochrony strefy historycznej i kulturowej, nadając uroczysku Kuropaty statstus „Miejsca zagłady ofiar represji politycznych w latach 1930-1940”. W środę 7 stycznia 2015 roku opublikowano postanowienie resortu № 70 z dnia 1 grudnia 2014 roku w Dzienniku ustaw, informuje agencja Belta.
Miejsce zagłafy ofiar represji politycznych na Kurapatach wpisano na listę Dziedzictwa Historycznego i Kulturowego Białorusi.
Jako poinformował naczelnik zarządu ds. ochrony dziedzictwa historycznego i kulturowego Ministerstwa Kultury, Igor Czerniawski, projekt ma na celu zapewnienie ochrony wartości historycznych i kulturowych, określa granice stref ochrony i ustanowienia systemu ich konserwacji i użytkowania. W rzeczywistości, jest to ten sam projekt, który został zatwierdzony przez Ministerstwo w 2004 roku, ale z poprawkami i uzupełnieniami, które pojawiły się w ciagu 10 lat. Obszar chroniony pozostał bez zmian, powiedział specjalista.
– Potrzeba takich zmian pojawiła się w związku z nową rzeczywistością, aby sprecyzować, jakie tereny nie mogą zostać wykorzystane pod nowa zabudowę. W szczególności, od strony ulicy Miroszniczenko planowana jest budowa centrum wystawowego, a więc trzeba było ustalić szczegółowy plan w oparciu o przepisy projektu stref ochrony, powiedział Igor Czerniawski.
Projekt ministerstwa powstał w oparciu o badania archiwalno – historyczne i bibliograficzne, analizę planów zabudowy miasta, i krajobrazu, oraz mapy z lat 1930-1940 i zdjęcia lotnicze.
Terytorium pomnika posiadającego wartość historyczno – kulturową wynosi 26,3 ha. Obowiązuje na nim zakaz budowania wszelkich obiektów. Projekt zakłada pozwolenie na badania archeologiczne, prace związane z upamiętnieniem ofiar represji politycznych, z zachowaniem istniejącego krajobrazu.
Ponadto ustanowiono strefę ochronną dla uroczyska Kurapaty – 37,2 ha. Na oterytorium tym obowiązuje również zakaz budowy obiektów.
Dokument określa obszar regulacji dla budownictwa (38,1 ha). Został on określony w oparciu o potrzeby uregulowania skali rozbudowy na terenach przylegających do pomnika posiadającego wartość historyczno – kulturową, i ochrony głównych zwizualizowanych punktów historycznych. Nie mogą tam być budowane fabryki i inne budynki, które zwiększają przepływów towarowy, zanieczyszczają powietrze i zbiorniki wody oraz niosą zagrożenie pożarowe.
Na obszarze tym dopuszcza się budowę obiektów posiadających parametry techniczne, określone według szczegółowych projektów przylegającego teryorium, ale nie wyższe niż budynek centrum wystawowego „Ekspobel”, renowację istniejących budynków bez zwiększania liczby kondygnacji.
Ponadto ustanowiona została strefa ochrony krajobrazu, powierzchnia której wynosi 35,6 ha. Obowiązuje w niej zakaz wznoszenia obiektów i dróg, oraz zmiany charakteru krajobrazu.
Tymczasem w opinii społeczeństwa, szczególnie wśród osób, które w ostatnich latach alarmowały o zatrważającej sytuacji wokół Kurapat, pytania bez odpowiedzi nadal pozostają.
Przewodniczący Białoruskiego towarzystwa ochrony zabytków historycznych i kulturowych Anton Astapowicz powiedział Alesiowi Daszynskiemu – korespondentowi radia Swoba, że zanim przystąpi do oceny projektu, musi dokładnie zobaczyć na mapie nowe strefy ochrony.
„Słyszałem tylko, że rok temu pracował nad tym Wadim Glinczyk, – wówczas dawał 240-250 metrów od masywu leśnego na wschód do Drogi śmierci i potem jeszcze 50 metrów, teraz ta strefa została zmniejszona. Droga śmierci do wsi Drozdowa znajduje się w granicach strefy ochronnej, ale za drogą w strefie pozostaje zaledwie 5-6 metrów. Więcej i konkretniej mogę powiedzieć dopiero po tym, jak zapoznam się z materiałami gaficznymi. Dane potwierdzają, że Droga śmierci pozostała w granicach strefy chronionej, pomimo faktu, że jej terytorium zostało zmniejszone w stosunku do pierwszej wersji projektu.
Archeolog Nikołaj Krywalcewicz komentując dla radia Svaboda projekt ministerstwa, również podkreśla konieczniość dokładnego zapoznania się z materiałami graficznymi.
„Problem polega na tym, że większa połowa pola między lasem a „Ekspobel” powinna wejść w granice strefy chronionej. Przecież tam wiodła droga, którą wożeni byli więźniowie, czy aresztowani na roztrzelanie. I, absolutnie, ta droga musi być również częścią pomnika i powinna zostać wykorzystana w ramach memoriału, powinna się zachować. Zatem problem leży w obszarze, który był pomiędzy Kurapatami oraz tzw.”Bulbasz Hall”. Tam również część obszaru jest już zabudowana, a powinna znaleźć się w strefie chronionej… Przecież na tym polegał problem, od dawna, a co z tego wynikło?”
Na Kuropatach, w masowych grobach spoczywają ofiary egzekucji dokonywanych przez NKWD.Według oficjalnych danych białoruskich jest ich kilkadziesiąt do stu tysięcy, według niezależnych historyków, w tym Zenona Paźniaka – od 100 tys. do 250 tys. Profesor Zdzisław Winnicki z Uniwersytetu Wrocławskiego podaje liczbę 250 tys., a brytyjski historyk Norman Davies twierdzi, że zamordowano tu nawet więcej niż ćwierć miliona osób, zarówno Polaków jak Białorusinów.
Zdaniem historyków, może tu spoczywać także 3872 Polaków z tzw. „białoruskiej listy katyńskiej” zamordowanych w kwietniu i maju 1940 r. Są tu także ofiary tzw. „operacji polskiej” NKWD i Polacy z zajętych przez sowietów przedwojennych Kresów zabici po roku 1940. Wśród ofiar najwięcej jest dawnych mieszkańców Mińska i Mińszczyzny. Na Kuropatach znaleziono przedmioty z napisami w języku polskim, medaliki Matki Boskiej Częstochowskiej i Matki Boskiej Ostrobramskiej, obuwie z dawnymi polskimi znakami firmowymi.
Tuż obok uroczyska, na którym w latach 1937-41 sowieci wymordowali setki tysięcy niewinnych ludzi, powstał olbrzymi kompleks rozrywkowy, z restauracją na 400 miejsc, wielką salą bankietową z sauną, dziecięcym parkiem rozrywki i szeregiem zacisznych domków dla miłośników „bardziej intymnego” wypoczynku.
Kresy24.pl/svaboda.org/belta.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!