Trwają huczne obchody 700-lecia Wilna. Do wspólnego świętowania włączyli się także Polacy mieszkający na Litwie.
W niedzielę 27 sierpnia, na placu przy Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się koncert „700-lecie Wilna po polsku” organizowany przez Oddział miasta Wilna Związku Polaków na Litwie.
Na scenie można było podziwiać występy aż dziewięciu polskich zespołów, takich jak „Folk Vibes”, „Kapela Wileńska”, „Grzegorzanie”, „Perła”, „Wilia”, „Ojcowizna”, „Melodia”, „Wilenka” czy „Sto Uśmiechów”. Oprócz nich na scenie zaprezentowali się wokaliści: Katarzyna Zvonkuvienė, Andrzej Stankiewicz, Justyna Leonowicz oraz Sofija Plisko.
Podczas koncertu można było skosztować smakołyków polskiej kuchni, a na najmłodszych uczestników czekał plac zabaw.
„Ta okazja, 700-lecie Wilna jest na pewno znakomita. Polacy mieli wielki wkład w jego rozwój, to miasto wielonarodowościowe, miasto dla wszystkich, ale nam Polakom jest szczególnie miło, że przy Domu Polskim taka piękna impreza się odbywa”
– powiedział, obecny na święcie prezes Związku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie oraz poseł do Parlamentu Europejskiego, Waldemar Tomaszewski.
Prezes ZPL i AWPL podkreślił, że na scenie wystąpiły nie tylko sztandarowe polskie zespoły, ale także te z obrzeży miasta. Zaznaczył, że także w polskich szkołach działa mnóstwo polskich zespołów narodowych.
„Nasza Wileńszczyzna jest bogata kulturą polską. Granice się zmieniają, zanikają państwa, inne powstają, ale o sile narodu będzie stanowiła jego kultura. Nasza polska kultura jest tutaj w Wilnie wszechobecna i dziękujemy wszystkim tym, którzy się do tego przyczyniają – wileńskiemu oddziałowi Związku Polaków na Litwie, zespolakom, kierownikom zespołów”
– podkreślił Tomaszewski.
Prezes Związku Polaków na Litwie wspomniał, że wraca z rejonu solecznickiego, gdzie w Czużekompiach odbyło się święto pożegnania lata:
„Poczułem dumę naszej Wileńszczyzny – tej naszej Wileńszczyzny obecnej, zachodniej, która jest w granicach Litwy, ale też wschodniej, która jest poza granicami naszego kraju. My naprawdę tworzymy fenomenalną wspólnotę – milion Polaków mieszkających zwarcie – od Dynenburga do Grodna i tak powinno być nadal. Dziękuję bardzo Wam wszystkim serdecznie i Szczęść Boże dla Was i Waszych rodzin!”
– dodał na zakończenie.
RTR na podst. l24.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!