Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba oświadczył, że ukraińskie władze są gotowe rozmawiać z obywatelami ukraińskimi z okupowanego przez Rosję Donbasu, ale nie z kontrolowanymi przez nią „separatystami”. Powiedział to podczas wideokonferencji prasowej po konferencji ministrów spraw zagranicznych państw uczestniczących w formule normandzkiej.
„Przede wszystkim, stanowisko Ukrainy pozostaje niezmienione i popierają je nasi partnerzy z Francji i Niemiec, że mamy Trójstronną Grupę Kontaktową, w której Rosja jako państwo agresor, Ukraina jako państwo broniące się przed agresją, a OBWE jako mediator, a także zaproszeni uczestnicy, pozostaje kluczowym mechanizmem znajdowania wzajemnie akceptowalnych rozwiązań, które powinny doprowadzić nas do zakończenia wojny i okupacji naszych terytoriów” – powiedział.
Zwrócił też uwagę na to, że Ukraina jest gotowa do dialogu na wszelkie delikatne tematy, ale nigdy nie przekroczy „czerwonych linii” sprzecznych z interesami tego kraju.
Dodał, że pewna część rozmów w czasie wideokonferencji była poświęcona próbom rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa „wprowadzenia interpretacji rzeczywistości w bezpośredni dialog między Kijowem a tak zwanymi, nazwijmy je Donieckem i Ługańskiem”.
„W związku z tym chcę raz jeszcze publicznie podkreślić, że Ukraina jest gotowa rozmawiać z Ukraińcami mieszkającymi na okupowanych terytoriach, ponadto dążymy do takiego dialogu, ale nie powinniśmy rozmawiać z nielegalnymi formacjami, które nie są upoważnione do właściwego reprezentowania interesów Ukraińców z okupowanych terytoriów, a także osób wewnętrznie przesiedlonych, które zostały zmuszone do opuszczenia strefy działań wojennych, a w rezultacie i strefy okupacyjnej” – wyjaśnił.
Podkreślił też, że dialog powinien być kontynuowany. „Są wypracowane mechanizmy współpracy w Trójstronnej Grupie Kontaktowej i pozostaje ona podstawą naszej pracy” – powiedział.
Wyjaśnił, że w jej ramach dyskutowane są głównie kwestie bezpieczeństwa. „To po raz kolejny pokazuje, że jakakolwiek dyskusja polityczna w formułach mińskiej i normandzkiej opiera się na zasadzie – po pierwsze bezpieczeństwo. To podstawowa zasada – po pierwsze bezpieczeństwo. I nie planujemy wycofać się z tego” – powiedział.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://24tv.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!