– Kreml ma jasną strategię wobec Ukrainy i Zachodu. Co do tego nikt nie ma złudzeń. Dlatego proponujemy, aby Unia Europejska przyjęła w końcu strategię długoterminową, w której uzna Rosję za zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdefiniuje wsparcie dla kręgu państw wokół Rosji – powiedział portalowi PolskieRadio.pl były premier Litwy Andrius Kubilius.
Były premier Litwy podkreślił, że konieczne jest wypracowanie planu Marshalla dla Ukrainy, ponieważ istnieje świadomość, że pomoc Zachodu to jeden z warunków, które zdecydują, jak skończy się ukraińska walka o modernizację i niezależność.
Litewski polityk pytany o Białoruś, zauważył, że poradzieckie imperium rozpada się falami – najpierw jest Ukraina, potem będzie Białoruś, a potem może i Rosja. – Chcesz wiedzieć, czy państwo jest już wolne – spójrz na pomniki Lenina. Na Ukrainie zburzono je dopiero po ostatnim Majdanie – zauważył polityk. – A na Białorusi pomnik Lenina stoi w centrum Mińska, tuż przed siedzibą rządu i parlamentu.
Kubilius ocenił, że działania w pasie państw wokół Rosji to powinny być trzecim filarem naszego działania, obok tworzenia unijnej strategiii. – Powinniśmy inwestować w rozwój i sukces Ukrainy i innych krajów Partnerstwa Wschodniego – powiedział Andrius Kubilius.
Zapraszamy do przeczytania wywiadu.
1 komentarz
Dziadek Mróz
31 sierpnia 2018 o 15:38Pan Premier Kubilius ma rację.