– Wszelkie spekulacje mają konkretne schematy, a schematy mają uczestników – tak, w zwięzłych żołnierskich słowach określił szef Służby Wywiadu Zewnętrznego (SWR) i były premier Rosji Michaił Fradkow.
W wywiadzie udzielonym agencji Bloomberg stwierdził on, że spadającemu kursowi rubla winne są amerykańskie fundusze inwestycyjne, które poprzez swoich agentów spekulują na wahaniach kursów.
Na czym ja na czym, ale na agentach szef SWR znać się musi. Znalazł więc też odpowiedzialnych za niskie ceny ropy naftowej na rynkach międzynarodowych. To naturalnie USA, a wszystko razem wzięte jest zaplanowanym atakiem, mającym na celu zmuszenie Rosji do skoncentrowania się na wewnętrznych problemach gospodarczych.
Wczoraj w nieco bardziej zawoalowany sposób podobne oskarżenia rzucał czekista nr 1. Podczas swojego wystąpienia przed Zgromadzeniem Federalnym Władimir Putin zażądał też, aby na sytuację wpłynął Bank Centralny Rosji.
– Władze wiedzą, kimi są ci spekulanci i są narzędzia wpływu na nich. Czas tych narzędzi użyć – zapowiedział Putin.
Kresy24.pl/itar-tass.com
2 komentarzy
eses
5 grudnia 2014 o 13:04Ruskich można przydusić jeszcze szybciej:
1) Odciąć internet – a przynajmniej co jest słowem właściwszym poważnie zakłócić użytkowanie z sieci
2) robić problemy wyjeżdżającym i przebywającym w USA i UE (bogatym)
ltp
8 grudnia 2014 o 23:16a podobno sankcje waciakom nie straszne, to dlaczego ten czekista za przeproszeniem tak drze ryja