Według badania przeprowadzonego przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Gallupa, które objęło 44 kraje świata, Rosja znalazła się w pierwszej piątce krajów, w którym „index szczęścia” mierzony wśród ludności w 2021 roku był najniższy.
Co ciekawe, poziom zadowolenia z życia na całej planecie wzrósł, mimo pandemii i najsilniejszej od pół wieku recesji, ale w Rosji „index szczęścia” spadł do wskazań sprzed 10 lat.
Liczba osób „bardzo zadowolonych” ze swojego życia spadła w ciągu roku z 7% do 5%; osób po prostu zadowolonych wzrosła z 34% do 36%.
Jednocześnie 17% stwierdziło, że są „niezadowoleni”, 6% – że są „bardzo niezadowoleni”. A 36% nie udzieliło jednoznacznej odpowiedzi, wybierając opcję „ani zadowolony, ani niezadowolony” lub „trudno mi odpowiedzieć”.
Różnica między odsetkiem szczęśliwych i nieszczęśliwych – 18% – to według Gallupa „index szczęścia”. Stowarzyszenie prowadzi badania ujednoliconą metodą od 1977 roku.
Wskaźnik Rosji stał się piątym najgorszym wśród krajów objętych badaniem. Niższe wskaźniki szczęścia odnotowuje się tylko w Afganistanie, Ghanie, Iraku i Hongkongu.
Według Gallupa, Rosjanie byli najbardziej szczęśliwi w 2014 roku na fali zapału patriotycznego związanego z aneksją Krymu. Wskaźnik szczęścia osiągnął wówczas 59% i był zbliżony do średniej światowej (64%).
Jednak spadek poziomu życia, jaki był następstwem sankcji, obniżył nastroje, pogrążając Rosjan w depresji i melancholii. Do 2019 roku znieczulenie propagandy państwowej straciło działanie, a wskaźnik szczęścia spadł do 24%.
Kolejne dwa lata to kolejne 5 punktów procentowych w dół.
Średnio 13% mieszkańców Globu jest „bardzo zadowolonych” z życia (2,5 razy więcej niż w Rosji); po prostu „zadowolonych” – 43% (o 7 pp więcej niż w Rosji). Z danych Gallupa wynika, że na świecie jest dwa razy mniej osób niezadowolonych – 9%, a „bardzo niezadowolonych” – półtora (4%).
„Poziom szczęścia nie jest bezpośrednio związany z poziomem dochodów” – zauważa Andrej Milechin, wiceprezes Gallup International. 5 najszczęśliwszych krajów to Kolumbia (+79), Kazachstan (+76), Albania (+74), Malezja (+73) i Azerbejdżan (+70).
Jednocześnie wiodące kraje, w tym USA, Wielka Brytania i Niemcy, wykazują wyniki nieco poniżej średniej światowej, ale prawie dwukrotnie wyższe niż Rosja. „Pandemia zjednoczyła reżimy demokratyczne i autorytarne, wszystkie opierają się teraz na kontroli i obserwacji” – mówi Milechin. To wywróciło świat do góry nogami, pozbawiając go punktów orientacyjnych i czyniąc przyszłość nieprzewidywalną, a „reakcją człowieka na nieprzewidywalność jest strach” – dodaje ekspert.
oprac. ba za finanz.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!